Ponad 7 tys. podpisów pod apelem do polskich władz ws. podjęcia działań zmierzających do całkowitej restauracji Cmentarza Obrońców Lwowa, a w szczególności przywrócenia dwóch kamiennych figur lwów zebrali w ciągu trzech miesięcy inicjatorzy akcji pn. „Oddajcie Orlętom lwy”.
Listy z podpisami zostały przesłane do władz RP: prezydenta Bronisława Komorowskiego, premier Ewy Kopacz, marszałków Sejmu Radosława Sikorskiego i Senatu Bogdana Borusewicza oraz do szefów klubów parlamentarnych – poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka 105 Szpitala Wojskowego w Żarach Justyna Wróbel.
Inicjatorami akcji są doktorzy 105 Kresowego Szpitala Wojskowego w Żarach Krzysztof i Zbigniew Kopocińscy, Kresowe Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze oraz Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Płd.-Wsch.
W liście do Bronisława Komorowskiego autorzy apelu wyrazili nadzieję, iż prezydent "swoim autorytetem i mediacjami jest w stanie doprowadzić po wielu latach do prawdziwej i rzetelnej restauracji polskiego Campo Santo". "Pozytywna decyzja władz Ukrainy byłaby odebrana w Polsce jako powrót do normalności i krok w kierunku prawdziwie przyjaznych a nie fasadowych stosunków polsko-ukraińskich” - zaznaczyli.
Wróbel powiedziała PAP, że po zebraniu od grudnia 7 tys. podpisów akcja nie kończy się ze względu na jej walor edukacyjny. "Szczególnie, że dzięki temu młodzież po raz pierwszy często dowiaduje się o historii walk o Lwów" – podkreśliła.
Jak dodała codziennie napływają kolejne kartki z podpisami, a sama akcja zwiększyła swój zasięg i nie ogranicza się już do woj. lubuskiego. Podpisy są zbierane m.in. w Ostrowie Wielkopolskim, Ożarowie, Kędzierzynie Koźle, Bolesławcu czy Ruszowie.
Cmentarz Obrońców Lwowa znajduje się we wschodniej części Cmentarza Łyczakowskiego. Znany jest także jako Cmentarz Orląt. Spoczywają tam Polacy polegli w obronie Lwowa w czasie wojny polsko-ukraińskiej w latach 1918-1919 i w czasie wojny polsko-bolszewickiej z 1920 r. Pochowanych jest tam blisko 3 tys. żołnierzy, głównie chłopców - stąd nazwa Cmentarz Orląt.
Nad cmentarzem dominuje położona na szczycie wzniesienia kaplica Obrońców Lwowa, zbudowana w kształcie rotundy. Poniżej znajdują się katakumby, w których spoczywa 72 bohaterów, poległych w pierwszych listopadowych dniach 1918 roku. Obok nich umieszczono pomnik lotników amerykańskich, którzy w polskich mundurach walczyli w armii polskiej oraz pomnik ku czci Francuzów poległych w obronie Polski.
Po II wojnie światowej Cmentarz Orląt władze ZSRR zmieniły w wysypisko śmieci. W latach 70. zburzono kolumnadę, część mogił zrównano z ziemią, a na innych zbudowano asfaltową drogę. W katakumbach otwarto zakład kamieniarski, a gruz z nagrobków posłużył za fundament stawianego we Lwowie pomnika Lenina.
Ponowne otwarcie nekropolii, które nastąpiło w czerwcu 2005 r., poprzedziło wiele lat uzgodnień i negocjacji między władzami Polski i Ukrainy, dotyczących m.in. treści napisu na płycie głównej i nagrobkach. Strona ukraińska uważała, że napisy o bohaterstwie Polaków mają charakter antyukraiński. Przedwojenna inskrypcja brzmiąca: "Nieznanym bohaterom poległym w obronie Lwowa i Ziem Południowo-Wschodnich" została ostatecznie zastąpiona napisem na płycie głównej: "Tu leży żołnierz polski poległy za Ojczyznę".
Strona ukraińska nie zgodziła się także na powrót kamiennych lwów, które znajdowały się na Cmentarzu Orląt przed II wojną światową. Symbol miasta - lwy to, według strony ukraińskiej, symbol zwycięstwa, stąd niezgoda na ich umieszczenie. (PAP)
mmd/ par/