W Płocku rozpoczęła się zbiórka funduszy na budowę pomnika poświęconego obrońcom miasta przed armią bolszewicką w 1920 r. Ma on upamiętnić płocczan, którzy powstrzymali bolszewików, planujących przeprawę przez Wisłę by przedostać się na tyły wojsk polskich.
Płock jest drugim po Lwowie miastem, które za swą bohaterską postawę w wojnie obronnej 1920 r. otrzymało od marszałka Józefa Piłsudskiego odznaczenie wojskowe - Krzyż Walecznych. W obronie miasta uczestniczyli jego mieszkańcy, w tym kobiety i dzieci.
Publiczną zbiórkę pieniędzy prowadzi Społeczny Komitet Budowy Pomnika Obrońców Płocka 1920 r., który tworzą m.in. dyrektorzy płockich szkół. Pomnik ma stanąć w jednym z historycznych miejsc, gdzie w sierpniu 1920 r. ludność miasta wzniosła barykady, powstrzymując natarcie bolszewików. O ostatecznej lokalizacji zdecydują konsultacje z płockim Urzędem Miasta i historykami. Projekt pomnika zostanie wybrany w konkursie.
„Obrona Płocka w 1920 r. to wydarzenie ważne nie tylko w historii miasta, ale także w historii Polski. Stąd inicjatywa upamiętnienia bohaterskiej postawy obrońców” – powiedział PAP Arnold Denst, dyrektor płockiego gimnazjum nr 4 im. Obrońców Płocka 1920 r.
„Obrona Płocka w 1920 r. to wydarzenie ważne nie tylko w historii miasta, ale także w historii Polski. Stąd inicjatywa upamiętnienia bohaterskiej postawy obrońców” – powiedział PAP Arnold Denst, dyrektor płockiego gimnazjum nr 4 im. Obrońców Płocka 1920 r. Dodał, że zbiórka pieniędzy na budowę pomnika prowadzona będzie m.in. podczas odbywających się w mieście różnego rodzaju wydarzeń kulturalnych, jak np. koncerty, w tym głównie przez młodzież, także harcerzy.
„To dopiero początek. Prowadzone są wstępne analizy, dotyczące lokalizacji pomnika, która oprócz tła historycznego, musi uwzględniać jednocześnie plan urbanistyczny miasta” – zaznaczył Denst. Przyznał, że od ostatecznej lokalizacji zależeć będzie kształt pomnika, np. wykonany z kamienia monument, rzeźba lub forma bramy. Denst ocenił, iż nie jest wykluczone, że pomnik mógłby zostać odsłonięty w sierpniu przyszłego roku podczas dorocznych uroczystości upamiętniających obronę Płocka przed bolszewikami. „Myślimy o jak najszybszym terminie. Przyszły rok jest chyba realny” – dodał.
Hubert Woźniak z biura prasowego płockiego Urzędu Miasta poinformował, iż na obecnym etapie priorytetem jest ostateczne uzgodnienie miejsca, w którym pomnik miałby stanąć. „Zgodnie z zaleceniem miejskiej komisji urbanistyczno-architektonicznej na projekt pomnika i zagospodarowanie terenu wokół niego zostanie ogłoszony konkurs” – podkreślił Woźniak.
Armia bolszewicka, chcąc przedostać się na tyły wojsk polskich, zaatakowała Płock 18 sierpnia 1920 r. Głównymi siłami nacierającymi był III Korpus Kawalerii Gaj-Chana. Walka o miasto i przyczółek mostu przez Wisłę trwała 21 godzin. Na ulicach wzniesiono barykady. Pozycje bolszewików ostrzeliwały z rzeki statki Flotylli Wiślanej: „Minister”, „Wawel” i „Stefan Batory”. W zajętej części miasta bolszewicy dopuszczali się rozbojów, rabunków i gwałtów.
W obronie Płocka zginęło 250 osób, w tym 100 cywilów, a 300 zostało rannych. Najmłodszym poległym był 14-letni harcerz Antolek Gradowski. Kilkuset mieszkańców miasta trafiło do niewoli bolszewickiej - większość, w tym 22 pacjentów Szpitala Garnizonowego, została rozstrzelana. Dzięki bohaterskiej postawie mieszkańców Płock pozostał niezdobyty, a bolszewicy zmuszeni zostali do odwrotu.
Obroną miasta i przyczółku mostu na Wiśle kierowali odznaczeni za to orderem Virtuti Militari: mjr Janusz Mościcki (1898-1964) oraz kpt. Albert de Bure, Francuz, żołnierz armii gen. Józefa Hallera. O kpt. de Bure wiadomo, że zmarł ok. 1934 r. i został pochowany na płockim Cmentarzu Garnizonowym wśród innych poległych w obronie miasta w 1920 r. Tablica przypominająca zasługi de Bure w obronie Płocka została usunięta z jego grobu przez władze PRL w latach 50. XX wieku. Dokładne miejsce pochówku jest obecnie nieznane.
W kwietniu 1921 r. podczas wizyty w Płocku marszałek Józef Piłsudski uhonorował obrońców miasta najwyższymi wojskowymi odznaczeniami. Krzyżami Walecznych odznaczeni zostali wtedy m.in. harcerze: czterokrotnie ranny w walkach 14-letni Józef Kaczmarski i 12-letni Tadeusz Jeziorowski - obaj zginęli we wrześniu 1939 r., a także pośmiertnie Antolek Gradowski. Również Płock, jako miasto-bohater, otrzymał wówczas Krzyż Walecznych. (PAP)
mb/ pz/