W centrum Białegostoku zaprezentowano w niedzielę rekonstrukcję nawiązującą do epizodów bitwy o miasto z 22 sierpnia 1920 roku, uważanej przez historyków za największą w jego dziejach. W widowisku wzięło udział ok. 120 rekonstruktorów i sprzęt militarny.
Trwająca kilkadziesiąt minut inscenizacja, z efektami pirotechnicznymi i dźwiękowymi, została przygotowana na skrzyżowaniu ulicy Pałacowej i Warszawskiej, które od wczesnego rana było zamknięte dla ruchu. Mimo padającego ciągle deszczu, pokaz obejrzały na żywo tłumy mieszkańców i turystów.
Ci, którzy nie zdołali zająć dobrego miejsca wzdłuż ulic, gdzie rozgrywała się rekonstrukcja, stojąc nieco dalej, mogli obserwować wydarzenia na telebimach; inscenizacja była też na bieżąco opisywana, również z kontekstami historycznymi. Na telebimach były pokazywane również materiały archiwalne dotyczące wojny polsko-bolszewickiej, przygotowane przez Muzeum Wojska w Białymstoku.
W tzw. bitwie białostockiej sprzed 97 lat, starły się oddziały I Pułku Piechoty Legionów, ze ściganymi wojskami bolszewickimi cofającymi się spod Warszawy. Jak opisują historycy, zwycięstwo zostało odniesione przez siły polskie, które przez kilkanaście godzin krwawych walk ulicznych skutecznie powstrzymywały odwrót na Wschód znacznie liczniejszych wojsk przeciwnika.
W niedzielnej inscenizacji nawiązującej do tych wydarzeń, wzięło udział ok. 120 rekonstruktorów z Polski, Białorusi i Rosji. Można było zobaczyć m.in. repliki dwóch czołgów renault FT 17, sowieckiego samochodu pancernego, była też jednostka konna.
Pierwsza taka rekonstrukcja w centrum Białegostoku miała miejsce przed rokiem. W tym miasto przeznaczyło na ten cel 80 tys. zł. Zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki mówił w niedzielę, że to atrakcyjne przedsięwzięcie w przestrzeni miejskiej, wzbudzające zainteresowanie mieszkańców, do tego spełniające cel, jakim jest przypominanie ważnych wydarzeń z historii miasta.
W opisach wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920, bitwa białostocka traktowana jest jako jeden z ostatnich akordów polskiej kontrofensywy znad Wieprza. W swoich wspomnieniach Józef Piłsudski bitwę o Białystok określił mianem "zupełnej klęski" 16. armii sowieckiej.
Strona polska miała 34 zabitych i ponad 200 rannych, bolszewicy - ponad 800 zabitych i rannych, 8,2 tys. żołnierzy agresora dostało się do niewoli. Wojska polskie zdobyły trzy pociągi, samolot, 22 działa i 147 karabinów maszynowych.
Walki z 22 sierpnia 1920 roku upamiętnione są w kilku miejscach Białegostoku. Jest też pomnik upamiętniający szesnastu mieszkańców, przedstawicieli czterech wyznań, zamordowanych przez bolszewików 20 sierpnia 1920 roku, w przededniu wycofania się przez nich z miasta. W centrum jest ulica nosząca imię majora Józefa Marjańskiego, dowódcy batalionu, którego żołnierze wzięli na siebie główne walki o miasto. Marjański poległ na ulicy Warszawskiej.
Robert Fiłończuk(PAP)
rof/ akw/