Kilka tysięcy osób obejrzało w niedzielę w centrum Białegostoku widowisko historyczne związane z rocznicą bitwy z 22 sierpnia 1920 roku, uważanej za największą w jego dziejach. Epizody wojenne i codzienne życie mieszkańców odtwarzało 120 rekonstruktorów.
W tzw. bitwie białostockiej sprzed 98 lat starły się oddziały I Pułku Piechoty Legionów ze ściganymi wojskami bolszewickimi cofającymi się spod Warszawy. Jak opisują historycy, zwycięstwo odniosły siły polskie, które przez kilkanaście godzin krwawych walk ulicznych powstrzymywały odwrót na Wschód znacznie liczniejszych wojsk przeciwnika.
W dwóch minionych latach na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej i Pałacowej organizowana była rekonstrukcja tych wydarzeń. W tym roku organizatorzy zmienili miejsce rekonstrukcji na plac Niezależnego Zrzeszenia Studentów i postawili na widowisko, które miało nie tyle nawiązywać wprost do walk toczonych w 1920 roku w różnych punktach Białegostoku, ile popularyzować historię z tego okresu.
Nowa lokalizacja dawała też możliwość obserwowania pokazów przez większą liczbę widzów. Skorzystało z tego kilka tysięcy mieszkańców i turystów. Ci, którym nie udało się zająć najlepszych miejsc wokół placu, szczegóły oglądali na telebimach. W epizodach uczestniczyło około 120 rekonstruktorów z Polski i Rosji. Pojawił się też sprzęt militarny, np. repliki pojazdów pancernych. Można było zobaczyć szarżę kawalerii i pokaz ostrzału artyleryjskiego, również sceny z życia miasta sprzed walk.
Widowisko sfinansowało miasto Białystok. Przeznaczyło na ten cel 90 tys. zł.
W opisach wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920 bitwa białostocka traktowana jest jako jeden z ostatnich akordów polskiej kontrofensywy znad Wieprza. We wspomnieniach Józef Piłsudski bitwę o Białystok określił mianem "zupełnej klęski" 16. armii sowieckiej.
Strona polska miała 34 zabitych i ponad 200 rannych, bolszewicy - ponad 800 zabitych i rannych, 8,2 tys. żołnierzy agresora dostało się do niewoli. Wojska polskie zdobyły trzy pociągi, samolot, 22 działa i 147 karabinów maszynowych.
Walki z 22 sierpnia 1920 roku upamiętnione są w kilku miejscach Białegostoku. W mieście stoi też pomnik upamiętniający 16 mieszkańców Białegostoku, przedstawicieli czterech wyznań, zamordowanych przez bolszewików 20 sierpnia 1920 roku w przededniu wycofania się przez nich z miasta.
W centrum Białegostoku - blisko Placu NZS, gdzie odbyło się niedzielne widowisko, jest ulica nosząca imię majora Józefa Marjańskiego - dowódcy batalionu, którego żołnierze wzięli na siebie główne walki o miasto. Marjański poległ na ulicy Warszawskiej.(PAP)
Autor: Robert Fiłończuk
rof/ joz/