Zofia Pilecka-Optułowicz została pierwsza honorową wolontariuszką warszawskiego Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Córka rtm. Witolda Pileckiego otrzymała w murach dawnego więzienia biuro, które rozpocznie działalność 1 sierpnia.
"Nigdy bym się tego nie spodziewała, że w więzieniu na Rakowieckiej, gdzie siedział mój tata, będę również miała swoje miejsce" – powiedziała Zofia Pilecka-Optułowicz.
Przestrzeń znajduje się w pawilonie, gdzie pracuje zespół powstającego Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Dyrektor muzeum Jacek Pawłowicz powiedział, że Zofia Pilecka będzie miała dostęp do biura bez ograniczeń, w wybranych przez siebie godzinach.
"Cieszymy się, że będziemy tutaj razem z Zofią Pilecką. Jest naszą pierwszą honorową wolontariuszką i u nas będzie miała czas, aby w spokoju patronować wielu inicjatywom. Przed nami też wspólne przygotowania do przypadającej za rok 70. rocznicy śmierci rtm. Witolda Pileckiego – podkreślił Pawłowicz.
Były Areszt Śledczy w Warszawie-Mokotowie pełnił funkcję głównego więzienia politycznego od 1945 r., przez cały okres stalinowskiej okupacji w powojennej Polsce. Trafiali tam najważniejsi członkowie podziemia niepodległościowego, m.in. August Fieldorf "Nil", Witold Pilecki, Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" czy Hieronim Dekutowski "Zapora". Na terenie więzienia wykonano ponad 350 wyroków śmierci, a liczba osób zabitych w trakcie śledztw pozostaje nieustalona. W drugiej połowie lat 80. przy Rakowieckiej więziony był m.in. Józef Szaniawski, ostatni więzień polityczny PRL. (PAP)
masl/ agz/