02.06.2009 Warszawa (PAP) - Lata 70. i 80. w sztuce i fotografii - taki jest temat wystawy przygotowanej na 20. rocznicę odzyskania przez Polskę wolności przez warszawskie Muzeum Literatury. Ekspozycja pod nieco ironicznym tytułem "Cudowne lata" będzie czynna do końca września.
Na wystawę składa się około 100 dzieł sztuki: obrazów, rzeźb i grafik i tyle samo dokumentalnych zdjęć. Wśród autorów prac są m.in. Włodzimierz Pawlak, Grzegorz Moryciński, Leszek Sobocki, Adolf Ryszka, Jan Kucz, Jerzy Jarnuszkiewicz, Erazm Ciołek, Wojciech Prażmowski, Tomasz Sikora.
Kurator wystawy Łukasz Kossowski uważa, że opisując rzeczywistość i sztukę PRL-u przeważnie popadamy w skrajności: albo koncentrujemy się na banalności codziennego w nim życia - kolejek, mlecznych barów, kartek na żywność, groteskowych partyjnych obrzędów, albo popadamy w rocznicowy patos i martyrologiczny ton.
Prof. Andrzej Paczowski twierdzi, że "niebezpieczna jest zarówno koncentracja na samym terrorze, jak i folkloryzacja komunizmu, czyli przedstawianie go wyłącznie przez pryzmat syrenki i syfonów z wodą sodową (...) Trudno w jednym muzeum pokazać zarówno najmroczniejsze oblicze systemu, jak i życie codzienne, które ludzie mimo wszystko starają się prowadzić, w każdych warunkach. A jednak połączenie tych dwóch wymiarów jest jedynym sensownym rozwiązaniem" ("Tygodnik powszechny", 30//27 lipca 2008).
"Zgadzając się w pełni z tą diagnozą staramy się na naszej wystawie pokazać te dwa wymiary PRL-owskiej rzeczywistości. Na naszej wystawie prezentujemy wyłącznie dzieła stanowiące uczciwą artystyczną reakcję na +tu+ i +teraz+ tamtych czasów, w których klimat wpisana była ambiwalencja pomiędzy konformizmem i bohaterstwem, niezgodą na system i świadomą z nim współpracą" - deklaruje Kossowski.
Na ekspozycji nić narracji tworzą fragmenty wierszy Stanisława Grochowiaka, Czesława Miłosza, ks. Jana Twardowskiego, Stanisława Barańczaka, Zbigniewa Herberta i wielu innych. W salach wystawowych zabrzmi rockowa i bluesowa muzyka lat 70. i 80., która dla młodego pokolenia stanowiła wówczas swoistą enklawę nadziei i wolności.
Wystawę "Cudowne lata. Muzyka. Poezja. Malarstwo. Lata 70.,80." będzie można zwiedzać do końca września. (PAP)
aszw/ ls/ jbr/
Kurator wystawy Łukasz Kossowski uważa, że opisując rzeczywistość i sztukę PRL-u przeważnie popadamy w skrajności: albo koncentrujemy się na banalności codziennego w nim życia - kolejek, mlecznych barów, kartek na żywność, groteskowych partyjnych obrzędów, albo popadamy w rocznicowy patos i martyrologiczny ton.
Prof. Andrzej Paczowski twierdzi, że "niebezpieczna jest zarówno koncentracja na samym terrorze, jak i folkloryzacja komunizmu, czyli przedstawianie go wyłącznie przez pryzmat syrenki i syfonów z wodą sodową (...) Trudno w jednym muzeum pokazać zarówno najmroczniejsze oblicze systemu, jak i życie codzienne, które ludzie mimo wszystko starają się prowadzić, w każdych warunkach. A jednak połączenie tych dwóch wymiarów jest jedynym sensownym rozwiązaniem" ("Tygodnik powszechny", 30//27 lipca 2008).
"Zgadzając się w pełni z tą diagnozą staramy się na naszej wystawie pokazać te dwa wymiary PRL-owskiej rzeczywistości. Na naszej wystawie prezentujemy wyłącznie dzieła stanowiące uczciwą artystyczną reakcję na +tu+ i +teraz+ tamtych czasów, w których klimat wpisana była ambiwalencja pomiędzy konformizmem i bohaterstwem, niezgodą na system i świadomą z nim współpracą" - deklaruje Kossowski.
Na ekspozycji nić narracji tworzą fragmenty wierszy Stanisława Grochowiaka, Czesława Miłosza, ks. Jana Twardowskiego, Stanisława Barańczaka, Zbigniewa Herberta i wielu innych. W salach wystawowych zabrzmi rockowa i bluesowa muzyka lat 70. i 80., która dla młodego pokolenia stanowiła wówczas swoistą enklawę nadziei i wolności.
Wystawę "Cudowne lata. Muzyka. Poezja. Malarstwo. Lata 70.,80." będzie można zwiedzać do końca września. (PAP)
aszw/ ls/ jbr/
