Piotr Cywiński, dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, odebrał w czwartek z rąk ambasadora Francji w Polsce Pierre'a Levy'ego order Kawalera Legii Honorowej. Misja, którą pan pełni, staje się coraz bardziej wymagająca – mówił Levy, zwracając się do odznaczonego.
Piotr Cywiński objął stanowisko dyrektora Muzeum Auschwitz-Birkenau w 2006 roku. Ambasador Pierre Levy, wręczając odznaczenie, przypomniał o wielkiej odpowiedzialności spoczywającej na osobie dyrektora takiej placówki. Zdaniem ambasadora musi on pogodzić trudne zadania: "aby to miejsce stało się dostępne dla coraz liczniejszego grona zwiedzających, a jednocześnie zachować je dla potomnych". "Jak przedstawiać okrucieństwo i znaczenie tych okropności dla ludzkości? Jak przekazać doświadczanie piekła? Oto pytania, które, jak sądzę, jawią się panu każdego dnia" - mówił Levy, zwracając się do Cywińskiego.
Ambasador przypomniał, że Piotr Cywiński studiował zarówno we Francji, jak i w Polsce. "Już jako student zaczął Pan działać na rzecz wymiany i zbliżania do siebie kultur w Europie. Nie będę wspominał całej Pana kariery akademickiej, zaznaczę jednak, że uzyskał Pan dyplom z historii średniowiecza, przez co zalicza się Pan do tej wielkiej tradycji polskich mediewistów frankofońskich, jak Bronisław Geremek czy Karol Modzelewski. Po powrocie do Polski, gdzie podjął Pan dalsze studia historyczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, rozpoczyna Pan działania na rzecz integracji europejskiej Polski. W efekcie, w 2008 roku Komisja Europejska mianowała Pana ambasadorem na Polskę Europejskiego Roku Dialogu Międzykulturowego" - mówił Levy.
Ambasador przypomniał, że Piotr Cywiński jest cenionym naukowcem. "Dlatego jego głos liczy się we Francji. W dzisiejszym kontekście stawia pan wytrwale czoło trudnym dyskusjom wokół kwestii pamięci. Działa pan niestrudzenie na rzecz ochrony tego świadectwa - miejsca, do którego przybywają z roku na rok coraz szersze rzesze zwiedzających. (...) Misja, którą pan pełni, staje się coraz bardziej wymagająca, w miarę jak historia pomału się zaciera i przeważyć mogą zapomnienie, ignorancja, obojętność czy negacja. Nie pozwólmy, aby pojawiła się pustka intelektualna, w której lokuje się zło - jak to trafnie ujęła Hannah Arendt. Dlatego tak ważne jest, aby wsłuchiwać się w świadectwa ostatnich ocalałych, pozwolić historykom swobodnie pracować, by sprzyjać prowadzeniu badań. (...) Republika Francuska w pełni utożsamia się z pana zaangażowaniem: walka z antysemityzmem, rasizmem i ksenofobią zajmuje centralne miejsce pośród wartości, które Francja wyznaje na równi z walką o prawa człowieka i o Europę" - dodał ambasador Francji.
Piotr Cywiński, dziękując za odznaczenie, przypomniał, że jego rodzina w "trudnych latach 80." znalazła we Francji drugi dom. "Dzisiaj też mamy trudne chwile" - mówił Cywiński dodając, że słowa te maja szczególny wydźwięk obecnie w Polsce. "Francja proponuje nam dzisiejszego popołudnia, aby do trzech fundamentalnych wartości Republiki: wolności, równości i braterstwa dołączyć te dwie zasady Legii, czyli honor i ojczyznę. I jest to jakaś propozycja, która w moim przekonaniu trafia w dzisiejsze, trudne czasy" - powiedział Cywiński, dziękując wszystkim obecnym podczas uroczystości.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele Muzeum Pamięci Shoah w Paryżu (Memoriału Zagłady SHOAH), Żydowskiego Instytutu Historycznego oraz Muzeum Polin. Odczytano także list sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosława Sellina.
"Praca nad podtrzymywaniem pamięci o ofiarach Auschwitz to wielkie, trudne i wielowątkowe zadanie, przed którym stanął przed 13 laty Piotr Cywiński rozpoczynając zarządzanie miejscem pamięci, które dla całego świata jest egzemplifikacja niemieckiej zbrodni. (...) Piotr Cywiński nie tylko otworzył możliwości zwiedzania tego miejsca 2 milionom osób rocznie. Również stworzył miejsce dostrzeżone przez międzynarodowych ekspertów, jako wzorcowe, o najwyższych standardach dbania o pamięć, wyrażające zasady autentyzmu, zachowania integralności artefaktów i zbiorów archiwalnych oraz współpracy międzynarodowej, zgodnie z najlepszymi praktykami UNESCO" - napisał Sellin.
"Również dzięki staraniom dyrektora Piotra Cywińskiego oraz ś.p. ministra Tomasza Merty UNESCO potwierdziło w czerwcu 2007 roku brzmienie nazwy Muzeum odpowiadające prawdzie historycznej: "Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)" - dodał Sellin. (PAP)
autor: Agata Szwedowicz
aszw/ itm/