Dziedzictwo Jerzego Giedroycia, wydawcy, publicysty, polityka, redaktora naczelnego wydawanego w Paryżu miesięcznika „Kultura” i założyciela Instytutu Literackiego – było tematem spotkania zorganizowanego na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie.
Spotkanie i dyskusja panelowa, które odbyły się w piątek, poświęcone były wpływowi geopolitycznej wizji założyciela Instytutu Literackiego na Polskę i jej sąsiadów. Zorganizowały je ambasady Polski i Litwy w Stanach Zjednoczonych, przy udziale Katedry Studiów Polskich Wydziału Slawistyki Uniwersytetu Georgetown.
Podczas spotkania sylwetkę Jerzego Giedroycia - urodzonego w Mińsku w polsko-litewskiej rodzinie, potomka książęcego rodu, redaktora 673 numerów „Kultury”, jakie ukazały się w latach 1946-2000 - przedstawiła prof. Iwona Sadowska dyrektorka Katedry Studiów Polskich Wydziału Slawistyki na Georgetown, najstarszej uczelni wyższej w Waszyngtonie.
Prof. Sadowska w swoim wystąpieniu przedstawiła polityczne, kulturalne i literackie znaczenie paryskiej "Kultury”, jak potocznie nazywano w Polsce pismo najpierw wydane w Rzymie jako kwartalnik w czerwcu 1947 roku, a następnie od lipca 1948 - kiedy ukazał się numer 2/3 - w Maison Laffitte pod Paryżem.
Zwróciła uwagę, że Giedroyć, który uważał, że „trzeba umieć zmieniać poglądy, nie zapominając o swoich zasadach”, był w stanie pogodzić idealistyczny prometeizm, wizję wyzwolenia narodów spod jarzma Moskwy, z realistyczną oceną sytuacji światowej.
Ambasador Polski w Waszyngtonie Piotr Wilczek zwrócił uwagę, że choć spotkanie na Uniwersytecie Georgetown zostało zorganizowane w piątek wieczorem, przed długim weekendem (w USA w poniedziałek wypada Dzień Kolumba), to jednak zgromadziło sporą widownię. Przypomniał, że było to drugie spotkanie poświęcone wydawcy paryskiej "Kultury" w Stanach Zjednoczonych w ciągu tygodnia.
Poprzednie takie spotkanie, skupiające się na roli, jaką środowisko paryskiej "Kultury" odegrało w stosunkach polsko-ukraińskich, zostało zorganizowane w siedzibie Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku 6 października.
Instytut Literacki „Kultura” w Maisons-Laffitte
Archiwum Instytutu Literackiego, w posiadaniu Stowarzyszenia Instytutu Literackiego „Kultura” z siedzibą w Maisons-Laffitte, wpisane zostało w 2009 r. na Światową Listę Programu UNESCO Pamięć Świata (Memory of the World), utworzoną w 1992 r. dla zachowania, ratowania i udostępniania dziedzictwa dokumentacyjnego o światowym znaczeniu historycznym lub cywilizacyjnym.
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
Wilczek podkreślił, że spotkanie i dyskusja panelowa poświęcona dokonaniom założyciela Instytutu Literackiego - jak powiedział, „legendarnej postaci dla mojego pokolenia” - jest także kolejnym przykładem współpracy ambasad Litwy i Polski.
Podczas piątkowego spotkania wystąpił także zastępca ambasadora Litwy w USA Dovydas Szpokauskas oraz wiceminister spraw zagranicznych RP Marcin Przydacz, który przyjechał do Waszyngtonu na zakończone w piątek, dwudniowe spotkanie grupy roboczej ds. praw człowieka zorganizowane w ramach tzw. procesu warszawskiego.
Przydacz nazwał paryską "Kulturę" „wolnym uniwersytetem na wygnaniu i duchowym domem dla Polaków, dla polskich intelektualistów”.
Wiceminister zwrócił uwagę, że dorastał w Polsce już po obaleniu komunizmu, jest zatem przedstawicielem kolejnego pokolenia dla którego "Kultura" była inspiracją i zapewniała ciągłość polskiej niezależnej myśli politycznej.
W dyskusji panelowej wzięli udział Irena Lasota, publicystka i dyrektorka Instytutu na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej, Richard Kauzlarich, wykładowca Uniwersytetu George’a Masona pod Waszyngtonem, dawniej ambasador Stanów Zjednoczonych w Bośni i Hercegowinie oraz w Azerbejdżanie, urodzony na Litwie historyk Saulius Sużiedelis, emerytowany profesor Uniwersytetu Stanu Pensylwania w Millersville oraz Wincuk Wiaczorka, działacz opozycji demokratycznej na Białorusi, współzałożyciel Białoruskiego Frontu Narodowego, a w latach 1999-2007 przewodniczący Partii BNF.
Czworo uczestników dyskusji panelowej próbowało ocenić dziedzictwo Jerzego Giedroycia w kontekście dramatycznych przemian, jakie miały miejsce w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w ciągu 30 lat od obalenia komunizmu.
Spotkanie na waszyngtońskiej uczelni poprzedziło otwarcie wystawy zatytułowanej „Jerzy Giedroyć i jego dokonania. Dziedzictwo paryskiej +Kultury+ i jej książek”.
Archiwalne zdjęcia, dokumenty, korespondencja jaką prowadził Giedroyć, niestrudzony epistolograf, i inne eksponaty przedstawione na wystawie pochodzą z kolekcji Fundacji Paryskiej Kultury i Association Institut Litteraire Kultura.
Paweł Bąkowski, który jest kustoszem wystawy w Stanach Zjednoczonych, w rozmowie z PAP poinformował, że po Uniwersytecie Georgetown planuje pokazanie wystawy ilustrującej wpływ „Kultury” na elity intelektualne Polski i jej sąsiadów także w innych ośrodkach akademickich Stanów Zjednoczonych.
Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)
tzach/ fit/ kar/