Do dziś oceniany przez część społeczeństwa jako "dobry gospodarz", dla innych symbol minionej epoki, działacz komunistyczny, na którym spoczywa odpowiedzialność za pacyfikację robotniczych protestów w czerwcu 1976 r. - Edward Gierek, I sekretarz KC PZPR w latach 1970-80 urodził się 100 lat temu.
Urodził się 6 stycznia 1913 r. w Porąbce koło Sosnowca w rodzinie górniczej. W dzieciństwie stracił ojca, który zginął w wypadku w kopalni. W 1923 r. wyemigrował z matką i ojczymem do Francji, gdzie od 13. roku życia pracował jako górnik.
Od 1931 r. działał we Francuskiej Partii Komunistycznej. W 1934 r. za udział w strajku został wydalony przez władze francuskie do Polski. W 1937 r., po odbyciu służby wojskowej, wyjechał do Belgii. Przez następne lata pracował w górnictwie, działając jednocześnie w partii komunistycznej i w organizacjach polonijnych.
W 1948 r. powrócił do Polski. W latach 1949-54 i 1956-1970 był I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Katowicach. Od 1954 r. był również członkiem KC PZPR, pełniąc wiele funkcji partyjnych na najwyższym szczeblu.
W drugiej połowie lat 60. ub. wieku zaczął być postrzegany jako jeden z potencjalnych następców Władysława Gomułki.
W czasie studenckich demonstracji w marcu 1968 roku wygłosił w Katowicach głośne przemówienie skierowane przeciw ówczesnym opozycjonistom, w którym stwierdził m.in. "Śląska woda nigdy nie będzie wodą na ich młyn, śląska woda pogruchocze im kości".
W czasie partyjnego wiecu 19 marca 1968 roku w warszawskiej Sali Kongresowej zebrani działacze skandowali „Gierek! Gierek!”, co było odebrane jako wycofanie zaufania wobec Gomułki i wezwanie do zastąpienia go przez szefa partii w Katowicach.
W grudniu 1970 r., w trakcie masakry robotników na Wybrzeżu, Edward Gierek, m.in. z Wojciechem Jaruzelskim i Stanisławem Kanią, odegrał czołową rolę w „pałacowym przewrocie”, który obalił Gomułkę. Został I sekretarzem KC PZPR. W styczniu 1971 roku Gierek spotkał się z robotnikami w Stoczni Gdańskiej, padło wówczas z jego ust słynne: „Pomożecie?”.„Możecie być towarzysze przekonani, że my, tak samo jak wy, jesteśmy ulepieni z tej samej gliny i nie mamy innego celu jak ten, który żeśmy zdeklarowali i to jest podstawowy program naszego działania. Jeśli nam pomożecie to sądzę, że ten cel uda nam się wspólne osiągnąć. Jak? Pomożecie?” - pytał Gierek. Stoczniowcy odpowiedzieli oklaskami.
Za jego rządów podjęto wiele dużych inwestycji, finansowanych z zachodnich kredytów. Wybudowano m.in. Hutę Katowice i Port Północny. Rozwinięto konsumpcję, w ciągu kilku lat zauważalnie wzrosła stopa życiowa. Postawiono na masową motoryzację, kupując licencję na fiata 126, zaczęto produkować na licencji papierosy Marlboro oraz coca-colę i pepsi-colę. Częściowo otwarto granice, dając tysiącom Polaków możliwość wyjazdów na Zachód.
"+Przerwana dekada+, dziesięciolecie panowania Gierka, zakończyła się bezprzykładnym krachem ekonomicznym i politycznym. Nie tylko nie umocnił on i nie unowocześnił systemu komunistycznego, ale przyspieszył wydatnie, acz nieświadomie jego erozję, odgrywając rolę podobną do tej, jaką w jakiś czas później spełnił w Związku Sowieckim Michaił Gorbaczow” - w ten sposób historyczną rolę Edwarda Gierka ocenił prof. Paweł Wieczorkiewicz.
Jednak jak pisał dr Andrzej Zawistowski z IPN: „Dobrobyt na kredyt nie mógł trwać wiecznie - zagraniczni wierzyciele zaczęli domagać się zwrotu pożyczek. Polityka podnoszenia płac przy jednoczesnym zamrożeniu cen zaowocowała pojawieniem się w połowie lat 70. tzw. nawisu inflacyjnego - czyli pieniędzy gotowych do wydania w momencie +upolowania+ w sklepie jakiegokolwiek atrakcyjnego towaru. Ludzie bali się bowiem deprecjacji oszczędności i podwyżek cen. Ze sklepów znikały więc towary, zaczęły pojawiać się puste półki”. („Gospodarka, towarzysze! - ekonomiczne podłoże kryzysu 1980 r.”, dzieje.pl).
W 1976 r. zmieniono konstytucję PRL, wpisując do niej zapisy o kierowniczej roli PZPR i o sojuszu z ZSRR. Stało się to początkiem kampanii protestu, będącej pierwszym działaniem kształtującej się opozycji.
W 1976 r. gierkowska polityka załamała się, gdy - w obliczu gospodarczych niepowodzeń - władze przeprowadziły podwyżkę cen artykułów spożywczych. Spowodowało to strajki i demonstracje robotnicze m.in. w Radomiu i Ursusie. Zostały one stłumione bardzo brutalnie (wielu zatrzymanych ciężko i wielokrotnie pobiła milicja), jednak bez użycia broni.
Władze odwołały podwyżki, ale na polecenie Gierka na terenie całej Polski zorganizowano kampanię masowych wieców, na których doprowadzane przymusowo załogi zakładów pracy „uchwalały” deklaracje potępienia dla „warchołów z Radomia i Ursusa”. Bardzo wielu zatrzymanych demonstrantów wyrzucono z pracy, wielu po sfingowanych procesach skazano na kary więzienia.
Akcję pomocy dla represjonowanych zorganizowała kształtująca się opozycja. Powstał Komitet Obrony Robotników (KOR), a następnie Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO).
Milicja i Służba Bezpieczeństwa nękały opozycję. Częste były zatrzymania na 48 godzin i pobicia, zdarzały się kary kilkumiesięcznego aresztu. Gierek nie zdecydował się jednak na zdecydowaną likwidację opozycji poprzez masowe aresztowania zakończone procesami i wyrokami więzienia.
Również w czasie strajków robotniczych w lipcu i sierpniu 1980 r. Gierek nie zdecydował się na rozwiązanie siłowe. Jak pisał prof. Antoni Dudek: „Prawdopodobnie pierwszymi członkami kierownictwa PZPR, którzy uznali, że najlepszym sposobem rozwiązania narastającego kryzysu będzie pozbycie się Gierka, był nadzorujący aparat bezpieczeństwa Stanisław Kania i współpracujący z nim gen. Wojciech Jaruzelski (…) W nocy z 4 na 5 września 1980 roku Gierek zasłabł w swej rezydencji w Klarysewie. Przybyli natychmiast lekarze zarządzili przewiezienie Gierka do kliniki w Aninie. Następnego dnia Kania zadzwonił do Moskwy z informacją o chorobie przywódcy, a wieczorem - po otrzymaniu od Breżniewa +zapewnienia o poparciu moralnym, politycznym i ekonomicznym+ - pozwolił się wybrać na stanowisko I sekretarza KC PZPR”. („Prof. Antoni Dudek o upadku Edwarda Gierka”, dzieje.pl)
W lipcu 1981 r. usunięto Gierka z partii, jako osobę współodpowiedzialną za kryzys polityczny i gospodarczy. W stanie wojennym był internowany. Nie podjął próby powrotu do polityki i zamieszkał w Ustroniu.
„+Przerwana dekada+, dziesięciolecie panowania Gierka, zakończyła się bezprzykładnym krachem ekonomicznym i politycznym. Nie tylko nie umocnił on i nie unowocześnił systemu komunistycznego, ale przyspieszył wydatnie, acz nieświadomie jego erozję, odgrywając rolę podobną do tej, jaką w jakiś czas później spełnił w Związku Sowieckim Michaił Gorbaczow” - w ten sposób historyczną rolę I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka ocenił prof. Paweł Wieczorkiewicz. („Kto rządził Polską?”).
Prof. Wieczorkiewicz, dokonując bilansu jego rządów, przytoczył opinie kierownika sektora polskiego w KC KPZR Piotra Kostikowa, który stwierdził: „Gierek i jego ekipa (...) znaleźli się w potrzasku. Z radzieckiego garnituru wyrastali, na nowy nie było ich stać”.
Edward Gierek zmarł 29 lipca 2001 r. w Cieszynie.(PAP)
mjs/ mab/ tst/ ls/ mow/