Od czwartku przed główną siedzibą Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej (PSFCU) w Nowym Jorku powiewa flaga z kotwicą Polski Walczącej. W uroczystości wciągnięcia jej na maszt uczestniczył m.in. powstaniec warszawski Mieczysław Madejski.
"Jest naszym obowiązkiem, Polaków czy też Amerykanów polskiego pochodzenia, nie tylko kultywowanie pamięci o narodowych bohaterach i bohaterskich zrywach niepodległościowych, ale też przekazanie tej pamięci następnym pokoleniom i innym mieszkańcom Stanów Zjednoczonych" – głosi odczytane zgromadzonym na uroczystości przesłanie dyrektora wykonawczego PSFCU Bogdana Chmielewskiego.
Wzywał on, by wszyscy przez następne 63 dni, czas trwania powstania warszawskiego, pamiętali i szerzyli pamięć o bohaterach tamtych wydarzeń. "Flaga powiewająca tu, w Nowym Jorku, przed główną siedzibą Unii Kredytowej, będzie tę pamięć symbolizować" – wskazał Chmielewski.
Do Madejskiego, powstańca i prezesa nowojorskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, zwrócił się w swym wystąpieniu konsul RP Kamil Henne. "Panie Mieczysławie, w imieniu wszystkich Polaków dziękuję. Dziękuję za to, że walka o Warszawę i wolną Polskę była dla pana tak oczywista. Za to, że nasze dzieci mogły się urodzić w wolnej Polsce. Za to, że możemy żyć w wolnym i niepodległym państwie" – mówił Henne.
Podkreślił, że wciągnięcie flagi powstańczej stanowi hołd dla wszystkich, którzy tworzyli Polskę Walczącą, i żołnierzy Armii Krajowej. "Historia żołnierzy AK i powstańców warszawskich uczy nas, by nigdy się nie poddawać" – wskazał konsul.
Zawieszanie flagi w rocznicę powstania na Greenpoincie stało się już kultywowaną przez PSFCU tradycją. Od czterech lat ceremonia przyciąga społeczność polonijną, w tym weteranów, młodzież i przedstawicieli różnych organizacji. Po raz trzeci identyczna flaga powiewa też na maszcie przed oddziałem PSFCU w Bridgeview, pod Chicago.
"Biało-czerwona flaga na maszcie przed siedzibą naszej Unii na stałe wpisała się już w obraz polonijnego Greenpointu. Ludzie przyzwyczaili się także, że w kolejne rocznice powstania wywieszamy flagę z kotwicą Polski Walczącej. Jest ona symbolem Polaków, którzy dla wolności są gotowi poświęcić naprawdę wszystko" – mówił PAP rzecznik prasowy Unii Paweł Burdzy.
Jak dodał, flaga pełni też funkcję edukacyjną. Pytającym się o ten symbol Amerykanom pracownicy PSFCU opowiadają o powstaniu warszawskim, Armii Krajowej, a także polskich losach w czasie II wojny światowej i później.
Uroczystość urozmaiciły pieśni patriotyczne, w tym "Pałacyk Michla" w wykonaniu polonijnego klubu Amber. Zgromadzeni przemaszerowali później pod mural powstańczy znajdujący się na fasadzie Polskiego Domu Narodowego na Greenpoincie.
Burdzy poinformował PAP, że wśród 135 tys. członków PSFCU jest dwoje powstańców warszawskich - Mieczysław Madejski i Wanda Woś-Lorenc.
Unia ma 19 oddziałów: siedem w Nowym Jorku, sześć w stanie New Jersey, pięć w okolicach Chicago (stan Illinois) oraz jeden w Pensylwanii. Na jesieni otworzy 20. oddział - w Orland Park, w Illinois.
W maju PSFCU przekroczyła kolejny próg; jej aktywa po raz pierwszy wyniosły ponad dwa miliardy dolarów.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ ulb/ kar/