My pamiętajmy! Dla wszystkich przyszłych pokoleń – pamiętamy – zaapelowała w niedzielę z okazji 77. rocznicy wybuchu Powstania w getcie warszawskim Gołda Tencer, dyrektor Teatru Żydowskiego w Warszawie i założycielka Fundacji Shalom.
"Nazywam się Gołda Tencer. Jestem córką Szmula Tencera, który w Auschwitz miał wytatuowany na ramieniu numer 128 266" - powiedziała podczas wystąpienia transmitowanego na kanale YouTube Teatru Żydowskiego.
"Zginęła cała rodzina mojego taty" - podkreśliła.
Dyrektor Teatru Żydowskiego w Warszawie zaapelowała: "my pamiętajmy!". "Dla wszystkich przyszłych pokoleń - pamiętamy" - podkreśliła Tencer.
Powstanie w getcie warszawskim rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 r. Było pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej Europie, aktem o charakterze symbolicznym, zważywszy na nikłe szanse powodzenia. W nierównej, trwającej prawie miesiąc, walce słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej oraz Żydowskiego Związku Wojskowego stawili opór oddziałom SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa i formacji pomocniczych.
W tym czasie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu. 8 maja w schronie przy ul. Miłej 18 samobójstwo popełnił przywódca powstania Mordechaj Anielewicz wraz z grupą kilkudziesięciu żołnierzy. Nielicznym powstańcom udało się kanałami wydostać z płonącego getta.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ krap/