Po rezygnacji ze stanowiska dyrektora Muzeum Armii Krajowej w Krakowie Janusza Mierzwy, kombatanci wystąpili do prezydenta miasta, by gmina była jedynym organizatorem tej placówki.
Obecnie Muzeum AK jest prowadzone wspólnie przez miasto Kraków i samorząd województwa małopolskiego. Jak napisali kombatanci wynikiem takiej sytuacji "są trudności nie do przezwyciężenia w obszarze finansowo-organizacyjnym". "Układ ten powoduje również problemy we wspieraniu Muzeum AK przez Pana Prezydenta" – podkreślili autorzy pisma wskazując, że gmina w zdecydowanie większym zakresie finansowała do tej pory działalność Muzeum niż województwo.
Wśród sygnatariuszy pisma są m.in. przedstawiciele Oddziału Krakowskiego Krajowego Związku Byłych Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Niezależnego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Krakowie, Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej Inspektoratu AK „Maria” w Krakowie i Obszaru Południowego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.
"Prezydent jest zdania, że najlepsze dla Muzeum AK będzie uporządkowanie spraw własnościowych i przejęcie tej placówki przez miasto. W imieniu prezydenta rozmowy z marszałkiem województwa Markiem Sową podjęła już wiceprezydent Magdalena Sroka, a w najbliższym czasie prezydent będzie rozmawiał o tym z marszałkiem także osobiście" – powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek. Dodała, że z pierwszych ustaleń wynika, że zarząd województwa byłby skłonny zarekomendować takie rozwiązanie sejmikowi.
Marszałek województwa Marek Sowa powiedział PAP, że zarząd województwa zajmie się tą sprawą, jeśli do władz województwa formalnie wpłynie taka propozycja.
Miasto chciałoby samodzielnie prowadzić Muzeum AK od 1 stycznia 2016 r. Przejęcie placówki wymaga wcześniejszych uchwał Rady Miasta Krakowa oraz sejmiku województwa.
Dyrektor Muzeum AK Janusz Mierzwa 30 czerwca br. złożył rezygnację po niemal dwóch latach pracy. Jak wyjaśnił w piśmie powodem decyzji było niewystarczające finansowanie placówki i brak wsparcia od samorządu województwa. Prezydent Jacek Majchrowski rezygnację przyjął, a zarząd województwa zrobił to we wtorek.
Umowa założycielska między województwem małopolskim a gminą w sprawie wspólnego prowadzenia Muzeum AK przewiduje równy podział kosztów. Jak poinformowała PAP Chylaszek w latach 2001-2015 zaangażowanie gminy było wyższe o 1,65 mln zł niż województwa, a kwota ta nie uwzględnia zakupu nieruchomości za kwotę 1 mln zł oraz środków przyznanych na podwyżkę wynagrodzeń w latach 2007 – 2015 w wysokości 188 tys. zł.
Dyrektor placówki w ostatnich miesiącach występował do miasta i województwa o przyznanie dodatkowych pieniędzy na konserwację zbiorów i poprawę infrastruktury muzeum. Według wstępnych szacunków na prace niezbędne w placówce potrzeba ok. 1,2 mln zł.
Muzeum AK mieści się w zabytkowym budynku koszarowym centrum logistyki i dowodzenia Twierdzy Kraków, wzniesionym ok. 1911 r. Po sfinansowanej ze środków unijnych rewitalizacji bryła budynku pozostała bez zmian, ale całkowicie przebudowano jego wnętrze. Powierzchnia muzeum zwiększyła się z 1,3 tys. m kw. do 6,5 tys. m kw. W swoich zbiorach Muzeum AK ma blisko 7 tys. muzealiów i ponad 12 tys. archiwaliów zgromadzonych m.in. dzięki kombatantom AK.
Starania o utworzenie muzeum trwały od początku lat 90. ub.w. W kwietniu 1990 r. w Krakowie otwarto wystawę "Nasza droga do Niepodległości". Na przełomie 1991/1992 kombatanci uzyskali od Wojska Polskiego część budynku, w którym obecnie mieści się muzeum, a pieczę nad gromadzonymi eksponatami objęła Fundacja Muzeum Historii Armii Krajowej, założona przez żołnierzy AK. Muzeum AK jako samorządowa jednostka kultury działa od września 2000 r.(PAP)
wos/ dym/