Ustawa 447 kongresu USA została zapewne uchwalona po to, aby wywierać wizerunkową presję na 40 krajów, których dotyczy. My w tej sprawie nie ulegniemy, bo podobnie jak Żydzi i Żydzi polskiego pochodzenia jesteśmy ofiarami - podkreślił we wtorek wicepremier Jarosław Gowin.
Przyjęta przez Kongres USA i podpisana w maju 2018 r. przez prezydenta Donalda Trumpa ustawa o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today — JUST Act, potocznie zwana ustawą 447), dotyczy zwrotu mienia ofiar Holokaustu ich prawowitym właścicielom bądź ich spadkobiercom, ale jej zapisy mają głównie symboliczny, deklaratywny charakter.
"Ta ustawa zobowiązuje departament stanu do monitorowania spraw, (...) zapewne żeby wywierać pewną wizerunkową presję na te 40 krajów, natomiast mówię jasno w imieniu, wierzę w to, nie tylko naszego rządu, ale całego polskiego państwa i wszystkich następnych rządów, że w tej sprawie nie ulegniemy ponieważ Polacy podobnie jak Żydzi, a przede wszystkim, jak obywatele polscy pochodzenia żydowskiego, którzy zostali wymordowani przez Niemców - my wszyscy jesteśmy ofiarami" - podkreślił we wtorek na antenie radiowej Trójki wicepremier Jarosław Gowin.
Mimo symbolicznego charakteru ustawa budzi zastrzeżenia prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej i grupy działaczy polonijnych, którzy apelowali, aby członkowie Polonii poprzez naciski na reprezentujących ich kongresmenów starali się doprowadzić do odrzucenia ustawy. Akcja ta nie przyniosła spodziewanych rezultatów.
"W tej sprawie zdecydowanie bliższa prawdy jest pani ambasador" - ocenił Gowin. "Powtarzam - ustawa JUST (447) nie nakłada na nikogo żadnych finansowych, ani prawnych obciążeń. Jest to jednorazowy raport dla Kongresu USA, którego celem jest analiza postępu prac krajów w zakresie restytucji" - napisała w poniedziałek na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
Gowin wspominał, że w dniu uchwalenia ustawy 447 w Kongresie spotkał się w Waszyngtonie z przedstawicielami ośmiu głównych organizacji żydowskich. "Powiedziałem jednoznacznie, że ani ten rząd ani żaden następny polski rząd nie zdecyduje się i nie wyrazi zgody na naruszenie zarówno elementarnych zasad takich sprawiedliwości, zasad moralnych i zasad prawnych obowiązujących od prawa rzymskiego. Mienie bezspadkowe od 2,5 tysięcy lat przechodzi na rzecz państwa" - powiedział.(PAP)
autor: Szymon Zdziebłowski
szz/ godl/