Jeszcze w tym roku IPN ma w planach przeprowadzenie kolejnych poszukiwań szczątków żołnierzy NSZ na Śląsku Cieszyńskim i Żywiecczyźnie – dowiedziała się PAP od Adama Kondrackiego z oddziałowego Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Katowicach.
„W planach są prace na Śląsku Cieszyńskim i Żywiecczyźnie. Mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku uda się je przeprowadzić. Są wytypowane miejsca i nazwiska osób, których szukamy” – powiedział Kondracki.
„W planach są prace na Śląsku Cieszyńskim i Żywiecczyźnie. Mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku uda się je przeprowadzić. Są wytypowane miejsca i nazwiska osób, których szukamy” – powiedział Kondracki.
Jak dodał, poszukiwani będą żołnierze podziemia antykomunistycznego, którzy walczyli w szeregach zgrupowania NSZ pod dowództwem kpt. Henryka Flamego „Bartka”.
W ub. tygodniu pracownicy katowickiego Biura odnaleźli w Rycerce Górnej na Żywiecczyźnie szczątki ludzkie i elementy umundurowania. Instytut szukał tam Mieczysława Inglota ps. Odważny, żołnierza „Bartka”. Służył on w pododdziale por. Stanisława Kopika „Zemsty”. 22-letni partyzant poległ 20 listopada 1946 r. w potyczce z patrolem Wojsk Ochrony Pogranicza.
Adam Kondracki poinformował w poniedziałek, że szczątki zostaną przekazane do wybranego przez prokuratora z oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Katowicach zakładu medycyny sądowej. Tam zostanie przeprowadzona identyfikacja.
W ub. tygodniu pracownicy katowickiego Biura odnaleźli w Rycerce Górnej na Żywiecczyźnie szczątki ludzkie i elementy umundurowania. Instytut szukał tam Mieczysława Inglota ps. Odważny, żołnierza „Bartka”. Służył on w pododdziale por. Stanisława Kopika „Zemsty”. 22-letni partyzant poległ 20 listopada 1946 r. w potyczce z patrolem Wojsk Ochrony Pogranicza.
Kondracki powiedział również, że IPN poszukuje szczątków żołnierzy Narodowej Organizacji Wojskowej: Edwarda Bąka, Karola Bączka, Jana Dziedzica, Władysława Grenia, Emila Michnika i Stefana Wójcika. Zostali oni skazani w czerwcu 1946 r. podczas procesu w Cieszynie na śmierć. Komuniści rozstrzelali ich 2 sierpnia. Współcześnie upamiętnia ich niewielki pomnik w lesie Kamieniec w Ogrodzonej na Śląsku Cieszyńskim, gdzie – według relacji świadków - mieli zostać pochowani. Badania IPN wykluczyły to.
Adam Kondracki poinformował, że Instytut zna już miejsce, w którym wszyscy oni spoczywają. „O tym, że zostało ono wytypowane prawidłowo świadczą dokumenty. Nie mamy wątpliwości. Kwerenda archiwalna jasno je wskazała. (…) Nie jestem jednak w stanie przybliżyć terminu, kiedy zostaną przeprowadzone prace” – powiedział.
Zgrupowanie NSZ pod dowództwem Henryka Flamego ps. Bartek było najliczniejszą formacją podziemia antykomunistycznego w Beskidach i na Śląsku. Liczyło kilkuset żołnierzy i współpracowników. Stoczyli oni wiele walk z UB i KBW. Najgłośniejszą akcją było zajęcie 3 maja 1946 r. Wisły w Beskidach. Duża część żołnierzy NSZ została zamordowana w 1946 r. przez siły bezpieczeństwa podczas akcji przerzutu na Zachód, która okazała się ubecką prowokacją. Henryk Flame został zastrzelony przez milicjanta w 1947 r.
NOW została założona w czerwcu 1945 r. Działała na terenie od Wadowic po Cieszyn. Na Śląsku Cieszyńskim dowodził nią Edward Bąk. Podlegało mu pięć obwodów. Organizacja NOW blisko współpracowała z oddziałem NSZ Flamego „Bartka”. Wiele osób związanych z NOW zostało zatrzymanych przez UB i stanęło przed sądem. Kilkunastu z nich skazano na śmierć i rozstrzelano. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ itm/