Austriacki kanclerz federalny, chrześcijański demokrata, Sebastian Kurz przypomniał w sobotę z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, że "również Austriacy byli jego sprawcami" podczas II wojny światowej.
"Ten dzień pamięci przypomina nam, jak ważne jest, abyśmy nigdy nie zapominali o Shoah" - powiedział szef austriackiego rządu, który objął to stanowisko w grudniu ub. roku w koalicji ze skrajną austriacką prawicą.
Kurz, stojący na czele Austriackiej Partii Ludowej (OeVP), w wydanym w Wiedniu komunikacie podkreślił, że walka z antysemityzmem stanowi jeden z priorytetów jego rządu.
"W naszym społeczeństwie nie powinno być miejsca dla antysemityzmu, rasizmu i nawoływania do nienawiści. Dlatego tak ważne jest przeciwdziałanie tym tendencjom" - podkreślił.
Sojusznik chrześcijańskich demokratów w koalicji rządowej, prawicowo-populistyczna Austriacka Partia Wolności (FPOe), znalazła się w austriackiej opinii publicznej na cenzurowanym gdy wyszło na jaw, że Udo Landbauer, regionalny lider tej partii w kraju związkowym Dolna Austria, gdzie w niedzielę odbędą się wybory, przez 15 lat był członkiem korporacji studenckiej, której członkowie zwykli zbiorowo śpiewać pieśni rasistowskie i antysemickie.
Mimo oburzenia i protestów wyrażanych przez OeVP pod przywództwem Kurza, ale przede wszystkim przez opozycję, skrajnie prawicowy polityk odmówił dotąd złożenia dymisji.
Lider opozycyjnej Partii Socjaldemokratycznej (SPOe) Christian Kern oświadczył w specjalnym komunikacie: "Najnowszy incydent z udziałem FPOe przypomina nam o znaczeniu Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu".
"Tylko pamięć o niezliczonych ofiarach nazistowskiego reżimu pozwala zachować czujność wobec wszelkiego rodzaju tendencji rasistowskich, ksenofobicznych i antysemickich" - dodał Kern.
FPOe, na czele której stoi obecny wicekanclerz Heinz Christian Strache, jest partią założoną w połowie ubiegłego stulecia - przypominają austriackie media.
W geście protestu przeciwko udziałowi FPOe w rządzie społeczność żydowska w Austrii postanowiła bojkotować każdą uroczystość organizowaną dla upamiętnienia Holokaustu, na której pojawiliby się ministrowie z ramienia tej partii.
W Austrii zamordowano za rządów nazistowskich 65 tys. Żydów, podczas gdy 140 tys. zdołało opuścić kraj. Naziści deportowali i zgładzili również tysiące austriackich Romów.
W 1938 roku Austria została zaanektowana przez III Rzeszę, której częścią pozostała do zakończenia wojny w 1945 roku. (PAP)
ik/ kar/