Komisja Spraw Zagranicznych w środę zajmie się zapowiadanym przez szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego projektem uchwały ws. rosyjskich kłamstw historycznych - poinformował PAP we wtorek szef komisji, poseł PiS Zbigniew Rau.
Wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki poinformował, że w Komisji Spraw Zagranicznych trwają prace nad uchwałą dotyczącą rosyjskich kłamstw historycznych. Terlecki odniósł się do zapowiedzi kandydatki PO na prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która poinformowała, że PO przedstawi taki projekt na najbliższym posiedzeniu Sejmu. "Wicemarszałek (Sejmu) Kidawa-Błońska zapowiada, że przedstawi w Sejmie projekt uchwały w/s rosyjskich kłamstw historycznych. Pani wicemarszałek powinna wiedzieć, że prace nad uchwałą trwają w Komisji Spraw Zagranicznych, a w środę planowany jest finał. Każdy poseł może wziąć udział" - napisał w sobotę na Twitterze Terlecki.
Najbliższe posiedzenie sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych zaplanowane jest na środę na godz. 18. W planie posiedzenia - zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie internetowej Sejmu - znajdują się obecnie: dyskusja ekspercka o kierunkach polskiej polityki zagranicznej oraz plan pracy komisji od 1 stycznia do 21 lipca bieżącego roku.
Szef komisji, poseł PiS Zbigniew Rau, potwierdził w rozmowie z PAP, że komisja zajmie się również projektem uchwały w sprawie rosyjskich kłamstw historycznych.
"Najpierw projektem uchwały zajmie się prezydium komisji, które zbierze się pół godziny przez rozpoczęciem posiedzenia komisji, a następnie uchwała trafi na komisję" - powiedział PAP Rau.
Przed świętami Bożego Narodzenia prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 r. Mówił też o wykorzystywaniu przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał też m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".
Do słów prezydenta Rosji odniósł się premier Mateusz Morawiecki. "Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami. I to presję nie na historycznej, a na jak najbardziej współczesnej scenie geopolitycznej" - czytamy w oświadczeniu szefa polskiego rządu.
autor: Mateusz Roszak
mro/ itm/