Senat stał na straży polskiej państwowości przez m.in. pielęgnację naszej tożsamości narodowej i opieką nad Polonią - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski podczas poniedziałkowej konferencji pt. Senat II Rzeczypospolitej (1922–1939) "rzecznik rozsądku, rozwagi i miary”.
Marszałek Karczewski przywołał słowa Marszałka Senatu RP Władysława Raczkiewicza, wypowiedziane w 1932 roku z okazji 10-lecia Senatu: "...przed Senatem Rzeczypospolitej są przecież obok ustawodawstwa i inne wielkie zadania. Jest obowiązek, który spoczywa na wszystkich organach Państwa - obowiązek stania na straży dobra całości Rzeczypospolitej przez należycie wszechstronne i z głębokiego rozumienia Polski płynące ujmowanie zagadnień i utrwalanie takiego właśnie rozumienia spraw państwowych przez szerokie koła społeczeństwa...".
Jak zaznaczył Karczewski "budowanie oraz podtrzymywanie tożsamości narodowej Polaków było jednym z najważniejszych, pro państwo-twórczych zadań - z powodzeniem realizowanych w II Rzeczpospolitej - zarówno przez instytucje państwowe oraz organizacje i stowarzyszenia społeczne. W tym historycznym procesie szczególna rola przypadła Senatowi". "Było nią m.in. sprawowanie opieki nad Polonią za granicą. Kilku kolejnych marszałków Senatu było zaangażowanych w konsolidację polskich organizacji i środowisk rozsianych po całym świecie" - powiedział.
"W 1926 roku marszałek Wojciech Trąbczyński wszedł w skład komitetu honorowego, który patronował przygotowaniu i zwołaniu pierwszego Światowego Zjazdu Polaków z Zagranicy. Do wielkich zasług jego następcy marszałka Władysława Raczkiewicza, należało zorganizowanie w 1934 roku drugiego Światowego Zjazdu Polaków z Zagranicy, na którym utworzono Światowy Związek Polaków z Zagranicy +Światpol+, którego marszałek został prezesem" - wspomniał.
Marszałek Karczewski ocenił, że każdy z przedwojennych marszałków Senatu "wykorzystując swoje umiejętności i doświadczenie polityczne, starał się łagodzić polityczne spory, które występowały szczególnie między rządem i Sejmem. Senat stał też na straży prawa i praworządności w państwie" - zaznaczył.
Przypomniał także swoją przemowę sprzed dwóch lat, wygłoszoną po objęciu przezeń stanowiska marszałka Senatu.
"Chciałbym by rola Senatu była większa. Chciałbym by Senat był bardziej widoczny. Nie będę zabiegał o zwiększenie kompetencji dla Senatu, choć jest to sprawa do dyskusji i na debatę. Myślę, że nasza aktywność jako senatorów sprawiła, że Senat wyszedł z cienia Sejmu". "Senat jest często nazywany izbą zadumy i rozsądku; tak jest ponieważ mamy więcej czasu, mamy mniejszą temperaturę sporu politycznego. Myślę, że nasza działalność w Senacie powoduje, że napięcia polityczne są mniejsze" - podkreślił.
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. dopiero konstytucja marcowa z 1921 r. umożliwiła przeprowadzenie wyborów do Senatu, ustanawiając władzę ustawodawczą w postaci dwuizbowego parlamentu. Odbyły się one w 1922 r. Kadencja Izby trwała 5 lat, zasiadało w niej 111 senatorów, co stanowiło 1/4 składu Sejmu. Uprawnienia Senatu były ograniczone. Nie miał on prawa do inicjatywy ustawodawczej, przysługiwało ono Sejmowi i rządowi. Izba nie dysponowała także uprawnieniami kontrolnymi w stosunku do rządu, senatorowie mogli jedynie zgłaszać interpelacje.
Senat razem z Sejmem tworzyły Zgromadzenie Narodowe, wybierające prezydenta Rzeczypospolitej. Izba rozpatrywała każdy projekt ustawy uchwalonej przez Sejm; mogła zgłosić swój sprzeciw lub zaproponować wprowadzenie zmian. Senat kończył kadencję lub ulegał rozwiązaniu jednocześnie z Sejmem. Z kolei na rozwiązanie Sejmu przez prezydenta potrzebna była zgoda 3/5 składu Senatu. Konstytucja kwietniowa z 1935 r. ograniczyła kompetencje parlamentu na rzecz prezydenta, ale jednocześnie wzmocniła pozycję Senatu w stosunku do Sejmu. Powierzyła marszałkowi izby wyższej, a nie, jak poprzednio, marszałkowi Sejmu, funkcję prezydenta w razie jego śmierci lub niemożności wypełniania obowiązków. To marszałek Senatu przewodniczył także Zgromadzeniu Elektorów i zwoływał połączone Izby. Konstytucja kwietniowa nie przyznała Senatowi prawa do inicjatywy ustawodawczej, ale podwyższyła większość sejmową, wymaganą do odrzucenia zmian senackich wprowadzonych do projektu ustawy lub uchwały odrzucającej projekt. Izba wyższa uzyskała również pewną rolę w procedurach parlamentarnej kontroli nad rządem.
Senat i Sejm jako izby połączone mogły m.in. pociągać prezesa Rady Ministrów lub ministrów do odpowiedzialności konstytucyjnej. Kadencja Senatu nadal trwała 5 lat, ale zasiadało w nim 96 senatorów, przy czym 32 ( 1/3 składu izby) powoływał prezydent, a 64 (2 /3 składu) pochodziło z pośrednich wyborów, w których uczestniczyć mogli tylko obywatele z wykształceniem minimum średnim, szczególnie zasłużeni dla państwa – wyróżnieni odznaczeniami państwowymi, mający stopień oficerski, pełniący funkcje w instytucjach samorządowych, społecznych i związkach zawodowych.
W okresie dwudziestolecia międzywojennego obradowało 5 kadencji Senatu: 1922–27, 1928–30, 1930–35, 1935–38, 1938–39. Ostatnie posiedzenie Izby odbyło się 2 września 1939 r. Senat i Sejm zostały rozwiązane 2 listopada 1939 r. przez prezydenta przebywającego na emigracji. Na początku grudnia 1939 r. zarządził on przeprowadzenie wyborów do obu izb po 60 dniach od momentu zakończenia wojny. (PAP).
autor: Maciej Puchłowski
edytor: Paweł Tomczyk
mmmp/ pat/