Operacja pod kryptonimem „Ostra Brama” jest świadectwem bohaterstwa Polaków i ich poświęcenia dla odzyskania niepodległości Polski – ocenił marszałek Sejmu Marek Kuchciński, który w sobotę w Kalwarii Wileńskiej na Litwie wziął udział w obchodach 75-lecia akcji Armii Krajowej.
W nocy z soboty na niedzielę minie 75 lat od rozpoczęcia operacji "Ostra Brama", czyli podjętej przez Armię Krajową próby wyzwolenia Wilna spod niemieckiej okupacji przed wkroczeniem do miasta Armii Czerwonej.
"Rok 2019 jest to czas wielkich rocznic dla Polaków i Litwinów. Wydarzenia, jakie miały tu miejsce, kształtowały nas i umacniały. Najstarszą rocznicą o znaczeniu dziejowym było 450-lecie zawarcia Unii Lubelskiej, która powołała do życia Rzeczpospolitą Obojga Narodów" - powiedział Kuchciński, przypominając przy tym ostatnie wspólne polsko-litewskie uroczystości 450-lecia Unii, które odbyły się w Lublinie.
Marszałek Sejmu nawiązując do 75-lecia operacji "Ostra Brama" podkreślił, że Polacy i Litwini obok wydarzeń chwalebnych mają też i te tragiczne, które niszczyły oba państwa. "Nie udało się jednak zniszczyć bohaterstwa i niezłomności, a dzisiejsza 75. rocznica operacji wyzwolenia Wilna pod kryptonimem +Ostra Brama+ jest tego świadectwem" - podkreślił Kuchciński, który hołd żołnierzom AK złożył przy ich pomniku, gdzie spoczywa 32 z nich poległych w bitwie pod Krawczunami.
Kierując słowa do obecnych na uroczystości weteranów AK z okręgu wileńskiego i nowogródzkiego, marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że heroiczna akcja zdobycia Wilna okryła ich "nieśmiertelną chwałą i weszła na stałe do historii bohaterstwa jako symbol poświęcenia polskiego żołnierza". Przypomniał, że w powojennym podziemiu Polacy i Litwini walczyli zbrojnie z Sowietami aż do 1963 r. "Była to walka przedstawicieli naszych narodów o niepodległość i honor" - mówił Kuchciński, przypominając też o tym, że Polska i Litwa są obecnie bezpieczne dzięki sile wspólnego i najpotężniejszego na świecie sojuszu obronnego NATO.
Uroczystość w Kalwarii Wileńskiej - jak podała wcześniej w komunikacie Kancelaria Sejmu - ma bezprecedensowy charakter, ponieważ po raz pierwszy brała w niej udział delegacja parlamentu Litwy - marszałkowi Kuchcińskiemu towarzyszył m.in. poseł Seimasu Emanuelis Zingeris.
Podczas uroczystości odczytano także list premiera Mateusza Morawieckiego, który zwrócił uwagę, że żołnierze AK mogą być dla współczesnych pokoleń wzorem patriotyzmu i niezłomności. "Będziemy czcić ich pamięć, a jednocześnie wspólnie z naszymi litewskimi przyjaciółmi działać tak, aby tragedia narodowego socjalizmu i komunizmu nigdy na te ziemie nie wróciła" - zapewnił szef rządu, który zwrócił uwagę, że Polacy i Litwini są dziś sojusznikami.
"Tę wspólnotę wartości, a także wzajemne zrozumienie swoich racji w sposób symboliczny podkreśla deklaracja pojednania między kombatantami Armii Krajowej na Litwie i kombatantami litewskimi, która została podpisana w 2004 roku. Historia rozsądziła dawne spory polsko-litewskie. Dzisiaj nasze państwa łączy prawdziwe partnerstwo strategiczne" - dodał premier, którego list odczytał Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Wcześniej w sobotę uroczystości - organizowane przez Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych i Ambasadę RP w Wilnie - odbyły się w Skorbucianach, gdzie upamiętniono poległych w walce o Wilno żołnierzy AK. Ceremonia odbyła się także w Boguszach, gdzie przypomniano o podstępnym aresztowaniu przez Sowietów dowódców Armii Krajowej, a następnie rozbrojeniu polskich żołnierzy i zesłaniu ich w głąb ZSRS. W niedzielę obchody przeniosą się do Wilna; planowane są msza w kościele św. Teresy i nawiedzenie obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej oraz apel pamięci na jednej z najważniejszych polskich nekropolii - Rossie.
75 lat temu, w nocy z 6 na 7 lipca 1944 r., rozpoczęła się operacja "Ostra Brama", którą były walki żołnierzy Armii Krajowej z Niemcami o Wilno; oddziały dowodzone przez ppłk. Aleksandra Krzyżanowskiego "Wilka" zamierzały przejąć miasto przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Ostatecznie polscy żołnierze walczyli wspólnie z Sowietami, by po kilku dniach wyzwolić Wilno spod niemieckiej okupacji. Krótko jednak po tym wydarzeniu NKWD dokonała aresztowań polskich żołnierzy; dowództwo i żołnierze AK zostali rozbrojeni; większość z nich trafiła do więzień lub została zesłana w głąb Związku Sowieckiego.
Z okazji rocznicy Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych zorganizował dla weteranów drugiej wojny światowej kilkudniową podróż patriotyczną na Wileńszczyznę, by mogli oddać hołd poległym w lipcu 1944 r. kolegom.
Z Wilna Norbert Nowotnik (PAP)
nno/ mc/