Cerkiew prawosławna odgrywa rolę jednoczącą na obszarze Rosji, Białorusi i Ukrainy – oświadczył w posłaniu bożonarodzeniowym do prawosławnych wiernych zwierzchnik Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej metropolita Paweł.
„W warunkach politycznej dezintegracji Cerkiew pozostaje dla narodów, które ją tworzą, siłą jednoczącą. Dla prawosławnego człowieka jest to jedna przestrzeń duchowa, która stanowi dla tej części Europy wspólny kod kulturowo-cywilizacyjny” – podkreślił metropolita w posłaniu, opublikowanym we wtorek w prasie białoruskiej.
Paweł zaznaczył, że dążenie do pokoju, zgody i jedności od zawsze jest moralną potrzebą człowieka, a „pokojowa jedność ludzi w Jedynym Bogu, we wspólnej wierze prawosławnej to najwyższy cel objawiony światu przez Zbawiciela, który przyszedł na Ziemię”.
Według niego właśnie prawosławie jest dziś fundamentem tożsamości narodowej większości mieszkańców Białorusi, Rosji i Ukrainy, która przeżywa „tragedię wojny domowej”.
Metropolita nawiązał też do słów patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla, że Rosja, Ukraina i Białoruś to „Święta Ruś”.
„My wszyscy – Białorusini, Rosjanie i Ukraińcy – powinniśmy zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności za zachowanie unikalnej przestrzeni cywilizacyjnej, która nosi nazwę Świętej Rusi” – zaznaczył Paweł.
Podkreślił przy tym jednak, że nie oznacza to rezygnacji z idei państwowej suwerenności trzech państw słowiańskich.
Prawosławni na Białorusi świętują w środę Boże Narodzenie. Podobnie jak 24 grudnia jest to w tym kraju dzień wolny od pracy.
We wtorek wieczorem prawosławni zasiądą przy wigilijnych stołach. W związku z tym rzecznik Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej Siarhiej Arłou przypomina we wtorek na łamach „Komsomolskiej Prawdy w Biełorussii”, jak prawidłowo przygotować się do tego święta.
„Dla człowieka wierzącego najważniejsze jest nabożeństwo. Możemy ubrać choinkę, nakryć wystawny stół, ale nie to czyni nas wierzącymi” – podkreślił Arłou.
Przypomniał też, że wtorek jest dla prawosławnych dniem najściślejszego postu i nie wolno im jeść aż do wzejścia pierwszej gwiazdy. „Jeśli komuś trudno całkowicie zrezygnować z pożywienia, to może zjeść owoce” – dodał.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ lm/ abr/