Biskupi, kapłani i wierni z całej Polski wzięli udział w poniedziałek w Kaliszu (Wielkopolskie) we mszy św. odprawionej w 68. rocznicę wyzwolenia przez armię amerykańską więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego w Dachau. We mszy celebrowanej w bazylice św. Józefa w Kaliszu pod przewodnictwem biskupa Zdzisława Fortuniaka uczestniczyło ok. 80 kapłanów.
Od 1948 roku księża, którzy przeżyli Dachau pielgrzymowali do sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, by podziękować za ich cudowne ocalenie. "Najpierw przybywali do Kalisza całymi setkami, potem było ich coraz mniej. Obejmujemy serdeczną modlitwą wszystkich, którzy są w tytule Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, i na Zachodzie i na Wschodzie. Także i tych po II wojnie światowej" - powiedział bp Fortuniak.
W trakcie modlitw wspomniano zmarłego na początku kwietnia w wieku 100 lat ks. kanonika Leona Stępniaka, więźnia hitlerowskich obozów w Gusen i Dachau.
„On był najstarszym żyjącym więźniem. Jako kapłan przyjeżdżał co roku do naszego sanktuarium” – powiedział w poniedziałek PAP ks. Łukasz Przybyła z bazyliki św. Józefa w Kaliszu.
Od 2002 roku, decyzją Konferencji Episkopatu Polski, rocznica wyzwolenia obozu obchodzona jest jako Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego. Centralne ogólnopolskie obchody mają miejsce w kaliskim sanktuarium.
Obóz koncentracyjny w Dachau został wyzwolony 29 kwietnia 1945 roku. Tuż przed tym zdarzeniem, w obliczu planowanej przez Niemców zagłady obozu, księża przysięgli św. Józefowi, że w przypadku ocalenia spotykać się będą każdego roku w Kaliszu - miejscu kultu tego świętego.
Obóz w Dachau istniał w latach 1933-1945. W tym czasie przeszło przez niego ponad 250 tys. więźniów różnej narodowości; prawie połowa z nich zginęła.
Według szacunków, wśród więzionych tam osób było ok. 3 tys. duchownych w tym blisko 1,8 tys. z Polski. W dniu wyzwolenia w obozie było ok. 850 kapłanów. (PAP)
rpo/ ls/