Oferta firmy, która jako jedyna zainteresowana była wykonaniem prac konserwatorskich reliktów łaźni w b. KL Auschwitz, okazała się za droga. Z tego powodu przetarg został unieważniony – podało w czwartek Muzeum Auschwitz.
Placówka skłonna była zapłacić za prace 545,2 tys. zł. Oferta jedynego zgłaszającego opiewała natomiast na 673 tys. zł. Władze Muzeum po analizie możliwości finansowych uznały, że "nie jest możliwe zwiększenie kwoty pierwotnie przeznaczonej na realizację zamówienia" i dlatego unieważniły przetarg.
Obiekt powstał w latach 1940-43 między blokami 1 i 2 w byłym obozie macierzystym Auschwitz I. Najpierw mieściła się tam kuchnia, później warsztat ślusarski i kuźnia, a w końcu łaźnia, w której m.in. esesmani przeprowadzali selekcje. Więźniów uznanych za niezdolnych do pracy kierowali do komór gazowych.
Do dziś przetrwały jedynie pozostałości, m.in. trzony trzech kominów, ceglana konstrukcja urządzenia do podgrzewania wody z dwoma metalowymi zbiornikami oraz "baseny".
Celem Muzeum jest przeprowadzenie prac konserwatorskich i robót budowlanych, dzięki którym zostaną zabezpieczone konstrukcje reliktów. Wykonawca ma także przeprowadzić badania archeologiczne terenu.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. Obejmuje teren o powierzchni blisko 200 ha, na którym znajduje się 155 obiektów i 300 ruin. W ub.r. zwiedziło je 2,1 mln osób. Były obóz w 1979 r. został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ pat/