Na Kopcu Powstania Warszawskiego zapłonęło w środę wieczorem Ognisko Pamięci. Ogień został przyniesiony przez sztafetę pokoleń z Grobu Nieznanego Żołnierza; będzie płonął przez 63 dni - do 2 października.
Uroczystość była częścią obchodów 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na Kopcu przy ul. Bartyckiej zgromadzili się w środę wieczorem mieszkańcy miasta, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, kombatanci i harcerze.
"Ile razy stoję w tym miejscu, to myślę o tym, że stoimy tutaj na grobie wielu mieszkańców Warszawy i powstańców Warszawy. Tu zostały zwiezione gruzy miasta, w których jest wiele szczątków ludzkich. My jesteśmy pokoleniem odchodzącym, i proszę o pamiętanie o tym" - mówił podczas uroczystości wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Eugeniusz Tyrajski.
Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska powiedziała, że na tym "usypanym z gruzów miasta swoistym cmentarzysku stajemy z najwyższym szacunkiem i czcią". "Górująca nad nami kotwica - znak Polski Walczącej - jest symbolem jakże pojemnym. Przywołuje 5-letni tragiczny czas okupacji, przywołuje do apelu pamięci uczestników podziemnej walki, stawia przed oczyma bohaterskie powstańcze zgrupowania" - mówiła.
Dodała, że pod kotwicą zapłonął ogień przyniesiony tu przez sztafetę pokoleń, z Grobu Nieznanego Żołnierza. "Trudno o piękniejszy i bardziej wyrazisty znak łączności między dawnymi i nowymi laty. Przez 63 dni ogień ten oświetlać będzie Warszawę, jednocząc nasze uczucia w pamięci o powstaniu. (...) Myśląc o Warszawie dzisiejszej, będziemy pamiętali o dziedzictwie powstańczych ideałów" - powiedziała Kaznowska.
Kopiec został usypany z gruzów zniszczonej w 1944 r. stolicy. Uporządkowano go z okazji 60. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w 2004 r. Na kopcu stoi kilkumetrowej wielkości znak Polski Walczącej z datą: 1944.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po Powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/ itm/