Nie Polska, a Korea będzie gospodarzem Światowego Jamboree Skautowego w 2023 r. - największej i najważniejszej imprezy dla tej społeczności. Decyzję podjęto w środę w czasie konferencji Światowej Organizacji Ruchu Skautowego w Baku.
O wynikach głosowania poinformowała PAP Marta Bednarska z Głównej Kwatery Związku Harcerstwa Polskiego. Wybrano Saemangeum w Korei Płd., którego konkurentem był Gdańsk. Miejski portal www.gdansk.pl podał, że za Koreą głosowało 607 delegatów, a za Polską – 365.
"Ostatnie trzy lata międzynarodowej kampanii promującej Polskę jako gospodarza Światowego Jamboree Skautowego było niesamowitą, przeprowadzoną chyba po raz pierwszy na taką skalę, promocją naszego kraju za granicą" – powiedziała cytowana w komunikacie rozesłanym mediom naczelnik Związku Harcerstwa Polskiego hm. Małgorzata Sinica, dodając, że "Polska stała się dla 40-milionowej Światowej Rodziny Skautowej rozpoznawalnym i atrakcyjnym krajem". "Nie zdobyliśmy jamboree, ale przekonaliśmy ich, że Polska jest doskonałą destynacją turystyczną i biznesową" – oceniła.
"Szkoda, ale nie zawsze da się wygrać" - powiedział z kolei cytowany przez portal www.gdansk.pl prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Także jego zdaniem działania poprzedzające głosowanie przyniosły "świetny efekt promocyjny", a "Gdańsk (…) wzbudził autentyczne zainteresowanie skautów z całego świata". Podziękował ZHP za zaufanie i współpracę.
Gospodarza Światowego Jamboree Skautowego w 2023 r. wybrali w środę w Baku, w tajnym głosowaniu, obecni na konferencji Światowej Organizacji Ruchu Skautowego przedstawiciele około 160 organizacji skautowskich z całego świata. Awaria systemu komputerowego spowodowała, że głosowanie opóźniło się o około dwie godziny; głosy liczono ręcznie.
Polskę reprezentowała na konferencji około 50-osobowa delegacja. Obok harcerzy byli to przedstawiciele gdańskiego samorządu i rządu, m.in. minister edukacji Anna Zalewska oraz wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak.
Głosowania poprzedziły prezentacje obu kandydatur, które miały miejsce na sesji plenarnej konferencji. ZHP promowało się też na specjalnym stoisku, gdzie na ekranach pokazywane były materiały filmowe poświęcone Gdańskowi i Polsce, a goście mogli też – z pomocą polskich harcerzy - wykonać samodzielnie ludowe korale, zakładki do książek z regionalnymi wzorami itp.
Hasło polskich harcerzy zabiegających o powierzenie im organizacji Jamboree brzmiało "Be the Spark" ("Bądź iskrą"). Jak informowała Bednarska, odpowiedzialna za komunikację i promocję w Zespole Projektu Jamboree 2023, hasło to miało "budować pozytywny wizerunek Polski na całym świecie i przypominać, że iskra pokojowych zmian +Solidarności+ wyszła z Gdańska".
W myśl umów zawartych między ZHP a samorządem Gdańska skautowski zlot w 2023 r. miał odbyć się na Wyspie Sobieszewskiej, która jest jedną z dzielnic miasta. Z myślą o tym przedsięwzięciu, ale też mieszkańcach Wyspy, samorząd postarał się o środki i rozpoczął m.in. budowę nowego mostu na Wyspę Sobieszewską. Inwestycje ta ma posłużyć w przyszłym roku uczestnikom Zlotu Gdańsk 2018 organizowanego z okazji 100-lecia ZHP. W trwającym 11 dni spotkaniu udział ma wziąć około 15 tys. harcerzy, wśród nich także skauci z zagranicy. Na potrzeby krajowego zlotu na Wyspie ma powstać miasteczko ulokowane na ok. 200 ha.
Światowe Jamboree Skautowe organizowane jest raz na cztery lata w różnych państwach, w których działa ten międzynarodowy ruch. W 2023 r. - w 25. Jamboree, udział może wziąć około 50 tys. skautów w wieku 14-18 lat z ponad 160 krajów.
Pierwsze Światowe Jamboree odbyło się w 1920 r. w Londynie. Ostatni zlot miał miejsce w 2015 r. w Japonii, a w 2019 r. harcerze mają spotkać się w USA. Polska nigdy jeszcze nie była gospodarzem Jamboree.
Anna Kisicka(PAP)
aks/ akw/