Równowartość nieco ponad 52 tys. euro - taki jest obecny bilans zbiórki pieniędzy na odbudowę po pożarze kościoła w syberyjskiej wsi Białystok (Belostok). Według szacunków organizatorów akcji, trzeba na ten cel zebrać równowartość ok. 150 tys. euro.
Jak poinformowali organizatorzy w czwartek, według stanu na koniec października na koncie akcji było nieco ponad 220,3 tys. zł, czyli równowartość nieco ponad 52 tys. euro.
Kościół wzniesiony w 1908 roku przez Polaków, którzy w ramach dobrowolnej emigracji przenieśli się w tamte strony i założyli syberyjską wieś o nazwie Białystok, spłonął doszczętnie w połowie kwietnia. Miejscowa społeczność chce go odbudować; wsparcie tej inicjatywy zadeklarowały m.in. władze Białegostoku - stolicy województwa podlaskiego, jest też wsparcie Polonii w różnych krajach.
Formalnie pieniądze na odbudowę, w ramach zainaugurowanej w czerwcu akcji "Syberyjski Białystok - zmartwychwstanie", zbiera parafia katolicka, prowadzona przez jezuitów w Tomsku w Rosji. Pod jej opieką są też wierni ze wsi Białystok. Potrzeby finansowe inwestycji oszacowano na rownowartość ok. 150 tys. euro.
Agnieszka Kaniewska, która w ramach akcji odpowiada za kontakty z mediami, powiedziała w czwartek PAP, że wśród ostatnich wpłat jest np. 30 tys. zł z Archidiecezji Białostockiej. "Przed nami zbiórka w Wielkiej Brytanii" - dodała. Na początku przyszłego roku ma ruszyć akcja "do św. Antoniego", która do udziału w zbiórce ma zachęcać parafie pod wezwaniem tego świętego, planowany jest też jarmark dobroczynny w Tomsku.
"Rok 2018, to rok rocznic dla Białegostoku: założenia wioski w 1898, zbudowania kościoła w 1908 i ponownego jego otwarcia po okresie komunizmu w 1998 roku. Wstępnie planujemy obchody tych rocznic, w ich trakcie będziemy nawiązywać do zbiórki" - dodała Kaniewska.
Akcja "Syberyjski Białystok - zmartwychwstanie" ma stronę internetową www.belostok-catholic.ru. Są tam informacje o zbiórce, historia kościoła i miejscowej społeczności. Są też numery kont do wpłat (konta zostały założone w Polsce i Rosji). Informacje o akcji można też znaleźć w mediach społecznościowych.
Organizatorzy zbiórki mają nadzieję, że wiosną 2018 roku ruszą pierwsze prace budowlane. Niewykluczone, że prace ruszą nawet wtedy, gdy jeszcze całej kwoty nie uda się zebrać.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ agz/