Trzy murale przedstawiające postaci dzieci żydowskich z łódzkiego getta odsłonięto w wtorek na ścianach trzech kamienic w łódzkiej dzielnicy Bałuty. Grupy młodzieży przeszła także ulicami dawnego getta w symbolicznym Marszu Pamięci. Oba wydarzenia upamiętniają 70. rocznicę Wielkiej Szpery - akcji wysiedleńczej, w trakcie której od 5 do 12 września 1942 roku do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem wywieziono z Litzmannstadt Getto ponad 15 tys. osób - w tym niemal wszystkie dzieci poniżej 10. roku życia i osoby powyżej 65 lat.
Murale
Murale przedstawiające autentyczne postaci dzieci żydowskich powstały na ścianach trzech starych kamienic na ul. Organizacji "WiN" i ul. Łagiewnickiej na łódzkich Bałutach, gdzie w czasie okupacji Niemcy utworzyli getto oraz obóz dla dzieci polskich.
"Kamienice są niemymi świadkami wydarzeń sprzed 70 lat. Naznaczyliśmy je malując postaci dzieci, które prawdopodobnie nie przeżyły. Nie znamy historii naszych bohaterów, ale chcemy uczcić ich pamięć odwzorowując ich sylwetki w najbardziej realistyczny sposób, na kamienicach z terenów getta" - powiedziała dziennikarzom współorganizatorka akcji Katarzyna Tośta.
Naturalnej wielkości obrazy namalowano na podstawie archiwalnych fotografii. Jeden z murali przedstawia chłopca niosącego ciężką skrzynię, a dwa inne - postaci żydowskich dzieci w charakterystycznych strojach.
"Kamienice są niemymi świadkami wydarzeń sprzed 70 lat. Naznaczyliśmy je malując postaci dzieci, które prawdopodobnie nie przeżyły. Nie znamy historii naszych bohaterów, ale chcemy uczcić ich pamięć odwzorowując ich sylwetki w najbardziej realistyczny sposób, na kamienicach z terenów getta" - powiedziała dziennikarzom współorganizatorka akcji Katarzyna Tośta.
Wkrótce w ramach projektu "Dzieci Bałut – murale pamięci" mają powstać także murale przedstawiające dzieci z obozu dla dzieci polskich przy ul. Przemysłowej. 1 grudnia tego roku przypada 70. rocznica utworzenia obozu dla dzieci na terenie łódzkiego getta.
Autorem murali jest Piotr Saul - artysta graffiti, absolwent Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, a organizatorem projektu Stowarzyszenie "Na co dzień i od święta"; został on dofinansowany ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach programu "Patriotyzm Jutra".
Marsz Pamięci
Po odsłonięciu murali sprzed budynku dawnego szpitala na terenie getta wyruszył symboliczny Marsz Pamięci, w którym wzięła udział młodzież z kilku łódzkich szkół biorących udział w projekcie edukacyjnym Centrum Dialogu im. Marka Edelmana.
"Zaczynamy przy szpitalu przy ul. Łagiewnickiej, który był niemym świadkiem tych wydarzeń. Tutaj najpierw wszystkich pacjentów 1 września 1942 roku Niemcy wywieźli po to, żeby oczyścić ten budynek i by później zgromadzić w nim dzieci, które były przeznaczone do wywózek do Chełmna nad Nerem" - mówiła PAP dyrektor Centrum Joanna Podolska.
Młodzi ludzie nieśli maskotki na stację Radegast, skąd w czasie okupacji wywożono Żydów z łódzkiego getta do obozów zagłady. Zabawki zostaną 6 września przewiezione do Chełmna nad Nerem, gdzie na terenie byłego obozu zagłady zostaną złożone ku pamięci pomordowanych dzieci.
"Jest to taka lekcja historii może trochę inna niż na co dzień. Nie tylko wykład, ale także jakieś przeżycie mamy nadzieję" - powiedziała Podolska.
Wieczorem w ramach rocznicowych obchodów zaplanowano kolejną prezentację spektaklu "Szpera'42" przygotowanego przez artystów z Izraela i Polski, a łączący w sobie muzykę, taniec, fotografię, sztukę video i teatr. Spektakl grany jest w przestrzeni miejskiej, w kilku ważnych dla getta miejscach.
Wielka Szpera
70 lat temu, 5 września 1942 r., Niemcy rozpoczęli w łódzkim getcie akcję wywożenia do obozu zagłady w Chełmnie n/Nerem nieprzydatnych do pracy - dzieci poniżej 10 lat, osób starszych i chorych. Akcja nazwana Wielką Szperą trwała do 12 września 1942 r.
W wyniku Wielkiej Szpery do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem (Kulmhof) wywieziono z Litzmannstadt Getto 15 - 20 tysięcy osób, w tym niemal wszystkie dzieci poniżej 10 roku życia oraz osoby powyżej 65. roku życia.
Dzień wcześniej, 4 września, przełożony Starszeństwa Żydów w łódzkim getcie Mordechaj Chaim Rumkowski wygłosił przemówienie, w którym wezwał mieszkańców zamkniętej dzielnicy, by oddali swoje dzieci dla ratowania innych. W wyniku Wielkiej Szpery do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem (Kulmhof) wywieziono z Litzmannstadt Getto 15 - 20 tysięcy osób, w tym niemal wszystkie dzieci poniżej 10 roku życia oraz osoby powyżej 65. roku życia.
Niemcy utworzyli getto w Łodzi w lutym 1940 r. jako pierwsze na ziemiach polskich włączonych do Rzeszy. Łącznie przebywało tam ok. 220 tys. osób. Do getta trafiło wielu żydowskich intelektualistów z Polski, Czech, Niemiec, Austrii i Luksemburga. Przez pięć lat z głodu i wyczerpania zmarło w nim prawie 45 tys. osób.
W styczniu 1942 roku rozpoczęły się masowe deportacje Żydów z łódzkiego getta do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem. Całkowita likwidacja getta nastąpiła w sierpniu 1944 roku. Ostatni transport odjechał z Łodzi do obozu Auschwitz-Birkenau 29 sierpnia 1944 r. Według różnych źródeł, z łódzkiego getta ocalało od 7 do 13 tysięcy osób.
1 grudnia 1942 r. na terenie getta łódzkiego utworzono obóz dla dzieci polskich przy ul. Przemysłowej. Zgodnie z założeniami Niemieckiego Generalnego Planu Wschodniego miał on być wzorcowym obozem karnym dla dzieci i młodzieży. Do stycznia 1945 r. przez obóz przeszło kilkanaście tysięcy polskich dzieci w wieku od 2 do 16 lat. (PAP)
szu/ ls/