Pogrzeb pułkownika Mieczysława Heroda, jednego z ostatnich żołnierzy armii generała Władysława Andersa, odbędzie się we wtorek w Krakowie. Uroczystości rozpoczną się o g. 12.30 mszą św. odprawioną w kościele pw. św. Judy Tadeusza w Czyżynach – poinformowała PAP rodzina zmarłego.
Pogrzeb odbędzie się o g.14.00 na cmentarzu Grębałów.
Płk Mieczysław Herod, kawaler Orderu Virtuti Militari, zmarł 23 maja. Miał 100 lat. Gdy w lutym tego roku uroczyście obchodzono z udziałem pułkownika jego 100. urodziny powiedział: "Urodziłem się w niewoli, ale żyję w wolnej Polsce. W Polsce, o którą walczyłem"
Weteran spod Monte Cassino prof. Wojciech Narębski zainicjował starania o awansowanie płk. Heroda do stopnia generała; niestety nie doczekał tego.
Mieczysław Herod urodził się 20 lutego 1918 r. we wsi Rzeplin k. Krakowa. Tam też ukończył cztery klasy, a następnie kontynuował naukę w pobliskiej Skale, gdzie skończył szkołę powszechną.
Na ochotnika wstąpił do 6. pułku artylerii lekkiej w Krakowie i już przed wybuchem wojny dosłużył się stopnia kaprala. Za bitwę pod Pszczyną 2 września 1939 r. został odznaczony Srebrnym Krzyżem Wojennym Orderu Virtuti Militari.
Herod uczestniczył w trzech kampaniach II wojny światowej: wrześniowej, libijskiej oraz włoskiej. Brał udział w walkach o Tobruk i Monte Cassino.
Po wojnie zdał maturę w 1946 r. w Liverpoolu. Po powrocie do Polski ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, a następnie przez kilkadziesiąt lat pracował w kombinacie w Nowej Hucie. (PAP)
wos/ rgr/ je/