W ambasadzie RP w Pradze odbyło się w piątek po południu spotkanie przedstawicieli środowisk polskich z wiceministrem spraw zagranicznych Piotrem Wawrzykiem i nową ambasador nadzwyczajną i pełnomocną RP Barbarą Ćwioro.
W nieformalnej rozmowie ustalano priorytety placówki oraz Polonii.
W Pradze nie było pełnoprawnego szefa placówki dyplomatycznej od grudnia 2017 roku i dlatego środowiska Polaków w Czechach czekały na to spotkanie. Wawrzyk, który w Pradze był gościem konferencji naukowej w ramach cyklu imprez "sPOLeCZnie", powiedział PAP, że "resort spraw zagranicznych chce, by środowiska polskie promowały Polskę, a z drugiej strony Polska ma je promować, stać na straży ich interesów". "Oczywiście są uwarunkowania w zależności od krajów" - zaznaczył. Wiceminister zadeklarował, że niezależnie od tego, jakie są to postulaty, trzeba je realizować. Zwrócił też uwagę, że jednym z celów placówki pod nowym kierownictwem będzie próba zainteresowania polskością młodzieży na Zaolziu i w innych skupiskach Polaków.
Takie oczekiwania wyraziła m.in. przewodnicząca największej polskiej organizacji w Czechach, Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego (PZKO) Helena Legowicz. "Bardzo cieszy mnie to, że pani ambasador zadeklarowała, że przyjedzie na Zaolzie i zapozna się z tym, co u nas się dzieje i pozna nasze potrzeby" – powiedziała PAP. Według Legowicz przykładem może być kwestia przepływu środków finansowych. "Jesteśmy zapraszani na spotkania, szkolenia i kursy do Polski. A nam bardziej zależy na tym, by te środki były kierowane wprost do naszych środowisk, tak abyśmy mogli zaaktywizować tych ludzi, którzy są uśpieni. Tych, którzy mają korzenie polskie, ale o tym zapominają" – mówiła działaczka PZKO.
"Muszę odwiedzić Zaolzie, spotkać się z mniejszością polską. Ja mam swoje spojrzenie z Warszawy, a tutejsza rzeczywistość może być inna i wspólnie będziemy musieli wypracować pomysły i założenia, które chcielibyśmy zrealizować" – powiedziała PAP Ćwioro. "Wiem, że czekają na spotkanie ze mną" - mówiła ambasador i deklarowała, że pierwsza jej podróż poza Pragę poprowadzi na Zaolzie.
Według Czeskiego Urzędu Statystycznego polska grupa narodowa jest drugą po słowackiej mniejszością narodową w Czechach. W 2001 r. liczyła około 52 tys. osób, a dziesięć lat później około 40 tys. W ostatnich spisach powszechnych, które są podstawą analiz statystyków, zaznaczanie rubryki dotyczącej narodowości nie jest obowiązkowe, a deklaracja nie podlegała weryfikacji.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ ndz/ mc/aszw/