Mszą św. w intencji ofiar rozpoczęły się w piątek obchody 80. rocznicy bombardowania przez Niemców Frampola (Lubelskie). Uczestniczy w nich premier Mateusz Morawiecki.
13 września 1939 roku kilkanaście niemieckich samolotów zbombardowało miasto. Zniszczono przeszło 80 proc. zabudowy liczącego wtedy 3 tys. mieszkańców Frampola.
W mieście nie było żadnych instalacji wojskowych, ani fabryk zbrojeniowych. Samoloty z 8 Korpusu Lotniczego Luftwaffe zrzucały bomby burzące i zapalające.
Według historyków, Frampol z regularną zabudową, centralnie położonym rynkiem i ratuszem stał się obiektem treningowym dla niemieckiego lotnictwa.
Zrzucone bomby obróciły w gruzy centrum miasta i przylegające do niego uliczki wraz z znajdującymi się przy nich budynkami mieszkalnymi i gospodarczymi. Niemcy nie oszczędzili również zabudowań kościelnych, niszcząc górującą nad miastem wieżę świątyni.
Jeden ze świadków tak opisywał ten dzień: "Nad Frampolem jedno wielkie morze ognia (…) samoloty burzą i zapalają, bez przerwy zasypują ulice i wszystkich ruszających się żywych ogniem broni pokładowej".
Jeden ze świadków tak opisywał ten dzień: "Nad Frampolem jedno wielkie morze ognia (…) samoloty burzą i zapalają, bez przerwy zasypują ulice i wszystkich ruszających się żywych ogniem broni pokładowej".
Podczas nalotu większość mieszkańców ukryła się w pobliskich wąwozach, polach oraz na cmentarzu.
Po mszy św. na rynku przemówienia wygłoszą premier Morawiecki, dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Marcin Krzysztofik, burmistrz Frampola Józef Rudy oraz marszałek woj. lubelskiego Jarosław Stawiarski. Odsłonięta zostanie tablica upamiętniająca 80. rocznice zbombardowania miasta.
W programie tegorocznych obchodów zaplanowano także konferencje popularno-naukową "Frampol i jego okolice w okresie wojny i okupacji". Można też obejrzeć wystawę "Frampol przed wojną". (PAP)
Autor: Alfred Kyc, Wojciech Huk
kyc/ huk/ pat/