Premier Mateusz Morawiecki (2P) podczas uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach w Warszawie. 01.08.2019. Fot. PAP/T. Gzell
Premier Mateusz Morawiecki w czwartek złożył wieniec pod pomnikiem Gloria Victis i zapalił znicze w kwaterze na Łączce na Powązkach. W stolicy trwają obchody 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Premier złożył wieniec pod upamiętniającym żołnierzy AK pomnikiem Gloria Victis, gdzie co roku odbywają się uroczystości rocznicowe; zapalił też znicze w kwaterze na Łączce, gdzie po wojnie chowano ciała ofiar aparatu bezpieczeństwa, w tym żołnierzy zbrojnego podziemia, zabitych w więzieniu na Rakowieckiej.
Długie bitwy o godzinę „W”. Pamięć o Powstaniu w perspektywie
"1 sierpnia o godzinie 17:00 cała Warszawa oraz tysiące polskich miast i wsi zatrzymuje się, by oddać hołd tym, którzy przelali krew w walce o wolność Polski. 75 lat temu Powstanie Warszawskie było wyrazem polskiego buntu wobec niemieckiej okupacji. Cześć i chwała Bohaterom!" – podkreślił premier we wpisie na Twitterze.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.(PAP)
autor: Jakub Borowski
brw/ par/
