Prezydent Andrzej Duda odebrał we wtorek tytuł honorowego obywatela miasta Bochni (woj. małopolskie). "Jestem dumny, że mogę być honorowym obywatelem miasta, które ma taką tradycję społeczną, historyczną i patriotyczną” - powiedział prezydent.
Wręczenie honorowego obywatelstwa głowie państwa było częścią obchodów 765. rocznicy lokacji królewsko-górniczego miasta Bochni. Uroczystość odbyła się pod ziemią – w zabytkowej bocheńskiej kopalni soli.
Uchwałę dotyczącą honorowego obywatelstwa dla Andrzeja Dudy przyjęła rada miasta w styczniu tego roku. Jej inicjatorem był burmistrz Bochni Stefan Kolawiński. W uzasadnieniu zwrócono uwagę m.in. na patriotyczne wartości i postawy, jakim hołduje Andrzej Duda oraz na jego przyjazne związki z ziemią bocheńską, a także wizyty w tym mieście jeszcze przed objęciem urzędu prezydenta, a także w Lipnicy Murowanej, już jako głowa państwa w 2016 r.
"Podjęcie Uchwały Rady Miasta Bochni jest wyrazem naszej radości, dumy, uznania dla postawy Pana Prezydenta Andrzeja Dudy. Jest wyrazem aprobaty dla konsekwentnego dążenia do rozwoju całego kraju i utrzymywania stałych więzi z mieszkańcami oraz zainteresowania pomyślnym rozwojem naszej małej Ojczyzny" - napisano w uzasadnieniu uchwały.
Prezydent dziękując za wyróżnienie, przyznał że jest to dla niego wzruszający moment, bowiem zna Bochnię od dzieciństwa. "Bochnia jest mi znana od dzieciństwa, to jest miasto, które było zawsze na trasie moich przejazdów do Nowego i Starego Sącza (…). To jedno z tych miast w Małopolsce, obok Starego i Nowego Sącza, w których bywałem najczęściej" - podkreślił Andrzej Duda.
Jak przyznał, honorowe obywatelstwo Bochni traktuje bardzo emocjonalnie i osobiście poprzez postać św. Kingi, patronki bocheńskiej, która także patronuje Staremu Sączowi - miastu jego dzieciństwa. „To dzisiejsze nadanie, jakie od państwa otrzymuję jest dla mnie jak gdyby dopełnieniem obywatelstwa Starego Sącza, miasta św. Kingi” - mówił Duda do zgromadzonych w podziemiach kopalni.
Prezydent zwrócił uwagę na wielką grodzką tradycję Bochni, miasta lokowanego w 1253 r. przez księcia Bolesława Wstydliwego. „765 lat tradycji miejskiej musi zrobić wrażenie na każdym w Polsce, to cztery lata więcej niż Kraków” - zaznaczył.
„To miasto oparte nie tylko na wielkiej tradycji miejskiej, ale też wielkiej tradycji górniczej, rzemieślniczej i tradycji ciężkiej pracy” - mówił prezydent. Jak zaznaczył, Bochnia była przez setki lat dla Polski miastem niezwykle ważnym, które wraz z pobliską Wieliczką generowało z wydobycia soli dochód państwa.
Prezydent mówił też o wielkich patriotycznych zasługach mieszkańców Bochni, szczególnie ważnych w roku 100-lecia odzyskania niepodległości. „To tutaj jest niezwykły ładunek patriotyczny i wielka tradycja wolnej, niepodległej i suwerennej Polski (…). To tutaj rodziła się także tradycja Solidarności” - zaznaczył.
Prezydent zaapelował, aby w roku świętowania przez Polskę 100-lecia odzyskania niepodległości, miejscowe władze i nauczyciele zachęcali młodzież do poszukiwania w swoim najbliższym sąsiedztwie śladów pamięci po bohaterach niepodległości.
Burmistrz Bochni Stefan Kolawiński zwrócił uwagę, że jubileusz 765. rocznicy lokacji królewsko-górniczego miasta Bochni pozwala miastu w sposób szczególny gościć u siebie prezydenta RP Andrzeja Dudę, jako swojego honorowego obywatela. „Dla nas dopełnieniem tego święta jest przyjęcie przez prezydenta honorowego obywatelstwa” - zaznaczył.
W programie wtorkowej wizyty przewidziano także spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami Bochni. (PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ par/