Prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystego apelu na dziedzińcu Belwederu. Fot. PAP/P. Supernak
Uczestnicy powstania listopadowego musieli wybierać między wiernością przysiędze a wiernością narodowi; dziś - w wolnej Polsce - żołnierz musi być wierny przysiędze – powiedział we wtorek prezydent Bronisław Komorowski. Przemawiając z okazji Dnia Podchorążego, prezydent powiedział, że święto to przypomina „tę jedyną w polskiej tradycji noc, kiedy trzeba było dokonywać dramatycznego wyboru: wierności przysiędze lub wierności narodowi".
Przemawiając z okazji Dnia Podchorążego, prezydent powiedział, że święto to przypomina „tę jedyną w polskiej tradycji noc, kiedy trzeba było dokonywać dramatycznego wyboru: wierności przysiędze lub wierności narodowi".
„To jest przypomnienie czasów, gdy istniała sprzeczność między zasadami służby żołnierskiej i dążeniami narodu. To był czas, który zakończył się w roku 1918 wraz z odzyskaniem niepodległości, z odzyskaniem wolnego polskiego państwa” – dodał.
Prezydent powiedział, że rocznica przypomina, iż każdy może stanąć wobec trudnego wyboru. Podkreślił, że uczestnicy spisku, kandydaci na oficerów, którzy rozpoczęli powstanie listopadowe i próbowali zgładzić "tyrana, symbol obcej władzy, zniewolenia i pozbawienia Polski wolności", naczelnego wodza, wielkiego księcia Konstantego, dokonali słusznego wyboru. "W noc listopadową rację mieli polscy podchorążowie. I na tej tradycji Polska buduje polskie siły zbrojne" - powiedział prezydent. Zaznaczył, że także dzisiaj każdy żołnierz powinien mieć przekonanie, że służy Polsce i narodowi; „ale gdy ma się własne państwo, trzeba być wiernym przysiędze, wiernym zasadom, aż do końca”.
Uroczystości z udziałem prezydenta rozpoczęło złożenie wieńca pod popiersiem Piotra Wysockiego, dowódcy sprzysiężenia podchorążych, i przemarsz spod Podchorążówki do Belwederu. Prezydent złożył też wieniec pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Po uroczystym apelu na dziedzińcu Belwederu rektorzy-komendanci szkół oficerskich przedstawili prezydentowi wyróżniających się podchorążych.
W uroczystościach wzięli udział szef BBN Stanisław Koziej, minister obrony Tomasz Siemoniak i szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Cieniuch. Uczestniczyli w nich także słuchacze Wojskowej Akademii Technicznej. Podchorążowie WAT, niektórzy w strojach historycznych, wystawili posterunek honorowy przed Belwederem.
Spod Podchorążówki przedefilowali podchorążowie zrzeszeni w tej samej grupie rekonstrukcyjnej, której defilada Traktem Królewskim została odwołana 11 listopada, w związku z Marszem Niepodległości i zamieszkami w stolicy.
Dzień Podchorążego – święto obchodzone w Wojsku Polskim 29 listopada - ustanowiono na pamiątkę wydarzeń 29 listopada 1830. Tego dnia podoficerowie Szkoły Podchorążych Piechoty w Warszawie rozpoczęli akcję powstańczą atakiem na Belweder – siedzibę rosyjskiego dowódcy Armii Polskiej wielkiego księcia Konstantego Pawłowicza Romanowa, rozpoczynając tym samym powstanie listopadowe. Inicjatorem nocy listopadowej był przywódca sprzysiężenia podporucznik Piotr Wysocki.(PAP)
brw/ eaw/ wkt/ itm/ jra/
