Proszę przyjąć słowa najwyższego uznania, gratulacje i najlepsze życzenia w związku z jubileuszem Pańskich 80. urodzin - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do Akosa Engelmayera, uczestnika powstania węgierskiego z 1956 r., b. ambasadora Węgier w Polsce.
"Chciałbym w imieniu Rzeczypospolitej podziękować za wszystko, co w ciągu minionego przeszło pół wieku uczynił Pan dla umacniania serdecznych więzi, łączących oba nasze narody: polski i węgierski" - napisał prezydent w liście zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej prezydent.pl.
W dniu urodzin prezydent Duda życzył Akosowi Engelmayerowi - dziennikarzowi, tłumaczowi, uczestnikowi powstania węgierskiego z 1956 roku, b. ambasadorowi Węgier w latach 1990-95 - "zdrowia i satysfakcji z dokonań, z których owoców (...) czerpać będą również liczne następne pokolenia Polaków i Węgrów".
Prezydent Andrzej Duda wyraził również głęboki szacunek wobec życiorysu Engelmayera jako "weterana zarówno powstania budapeszteńskiego 1956 roku, jak i zrywu +Solidarności+ w latach 80.". Podkreślił, że w zmaganiach przeciw komunizmowi Engelmayer odegrał "ogromnie ważną rolę, jako aktywny uczestnik opozycji i na Węgrzech, i w Polsce". "Pańską osobistą zasługą było budowanie porozumienia i łączności pomiędzy środowiskami niepodległościowymi w obu krajach, co uważam za szczególnie cenne" - dodał.
Prezydent zaznaczył również, że "wielowiekowa historia przyjaźni i współpracy czynią nasze narody niezwykle bliskimi sobie nawzajem, to przecież zarazem dzielą nas granice państwowe i dystans geograficzny, a nade wszystko – bariera językowa". Z tego powodu - zdaniem prezydenta - "polsko-węgierskie braterstwo w każdych czasach potrzebuje ludzi, którzy uosabiają łączącą nas wspólnotę losu i wartości". "Ludzi, którzy swoją działalnością budują mosty spinające nasze narody i kultury. Ludzi, którzy zgodnie z tradycyjnym zawołaniem walczą „za naszą i waszą wolność" - podkreślił prezydent.
Podziękował również jubilatowi za to, że w jego osobie "Polska i Węgry znalazły dobrego ambasadora naszej wspólnej sprawy". Wyraził także wdzięczność za kontynuowanie tej misji również "teraz, kiedy nasze narody żyją już we własnych, na powrót wolnych i demokratycznych państwach". Dodał, że "niepodległa Polska i suwerenne Węgry, wolni Polacy i wolni Węgrzy chcą nadal iść przez dzieje razem, wspierając się wzajemnie i rozwijając obustronne relacje we wszelkich dziedzinach życia kulturalnego, społecznego i gospodarczego". "Bardzo się cieszę, że w tym dziele zawsze możemy liczyć na Pański udział" - napisał prezydent.(PAP)
tnt/ je/