Do tej pory funkcjonował patetyczny obraz Żydowskiego Związku Wojskowego, jednak prezentowana książka go zdemaskowała – mówili uczestnicy spotkania promującego publikację "Bohaterowie. Hochsztaplerzy. Opisywacze", które odbyło się w czwartek w Warszawie.
"Ta książka uderza w splot słoneczny historiografii, myślenia o pamięci jako pewnym sposobie budowania tożsamości" – stwierdził prof. Jacek Leociak z Instytutu Badań Literackich PAN podczas spotkania poświęconego promocji publikacji "Bohaterowie. Hochsztaplerzy. Opisywacze. Wokół Żydowskiego Związku Wojskowego" autorstwa Dariusza Libionki i Laurence’a Weinbauma.
"Ta książka uderza w splot słoneczny historiografii, myślenia o pamięci jako pewnym sposobie budowania tożsamości" – stwierdził prof. Jacek Leociak z Instytutu Badań Literackich PAN podczas spotkania poświęconego promocji publikacji "Bohaterowie. Hochsztaplerzy. Opisywacze. Wokół Żydowskiego Związku Wojskowego" autorstwa Dariusza Libionki i Laurence’a Weinbauma.
Jak mówił prof. Leociak, autorzy publikacji doskonale pokazali, jak próbowano manipulować pamięcią zbiorową, aby budować pewien przekaz ideologiczny. "W książce dokonano dekonstrukcji, zakwestionowano pewne oczywistości. To walka z mitologizacją, utartymi wzorcami i modelami wyznaczającymi pewien tok myślenia" - podkreślił.
Z tezą, że prezentowana książka w sposób szczególny demaskuje mity narosłe wobec członków ŻZW zgodził się Janusz Marszalec z Muzeum II Wojny Światowej. "To zimny prysznic dla wszystkich, którzy uwierzyli w potęgę słowa (...). Po przeczytaniu 200 stron czytelnik zaczyna się zastanawiać, czy ŻZW w ogóle istniało" – tłumaczył.
Podczas wyjaśniania okoliczności, w jakich powstawała książka Dariusz Libionka przyznał, że podczas badań nad relacjami źródłowymi dotyczącymi m.in. powstania w getcie warszawskim zwrócił uwagę na fakt, że w wielu przypadkach są one niespójne. "To nie jest stricte historia ŻZW, a książka o wielu ludziach i dwóch wersjach historii: prawdziwej i fałszywej" – podsumował jeden z autorów publikacji.
Wszyscy uczestnicy spotkania zgodnie uznali, że z punktu widzenia metodologii, ze względu na bogatą faktografię oraz przekaz moralny prezentowana książka jest pracą perfekcyjną. "Autorzy książki udowodnili, że w sposób narracyjny można ciekawie opowiedzieć historię" – mówił Paweł Ukielski z Muzeum Powstania Warszawskiego.
"Bolesne jest to, że byliśmy zmuszeni odkryć tak daleko posuniętą konfabulację historyczną" – mówił drugi z autorów książki, Laurence Weinbaum. "Mówi się, że kłamstwo ma krótkie nogi, choć w tym przypadku odmitologizowanie +kanonicznej wersji+ historii ŻZW było zadaniem niezwykle trudnym" – podsumował.
Zdaniem Marszalca, w książce występuje wielowątkowość, a jej autorzy prowadzą swoiste śledztwo. "To nie jest jednak książka łatwa w odbiorze" – przyznał. Jak dodał, z uwagi na ubogi i mało wiarygodny materiał źródłowy, jakim dysponowali autorzy, w publikacji jest wiele niejasności. "Podtytuł tej książki mógłby brzmieć +100 proc. pewności jak zwykle nie ma" – ironizował.
Libionka przyznał, że podstawową trudnością przy pisaniu publikacji był fakt, że wykorzystywane źródła zostały sfałszowane. "Książka w dużej mierze opowiada o ludziach-cieniach, o których wiemy niewiele. W przypadku jednego z jej głównych bohaterów – rudego Pawła nie znamy nawet nazwiska" – tłumaczył.
"Bolesne jest to, że byliśmy zmuszeni odkryć tak daleko posuniętą konfabulację historyczną" – mówił drugi z autorów książki, Laurence Weinbaum. "Mówi się, że kłamstwo ma krótkie nogi, choć w tym przypadku odmitologizowanie +kanonicznej wersji+ historii ŻZW było zadaniem niezwykle trudnym" – podsumował.
Książka "Bohaterzy. Hochsztaplerzy. Opisywacze" podzielona jest na dwie części. W pierwszej z nich ("Dekonstrukcja") autorzy pokazują, jakim manipulacjom podlegała przez dziesięciolecia historia powstania w getcie i ŻZW. Odsłanianie kolejnych zafałszowań i zniekształceń pozwoliło im nie tylko na obalenie rozlicznych mitów obecnych w literaturze przedmiotu, lecz także na uwidocznienie niebezpieczeństw wynikających z podporządkowania badań naukowych takiej czy innej polityce historycznej.
W drugiej części książki ("Rekonstrukcja") autorzy odtworzyli rzeczywistą działalność syjonistów rewizjonistów (Nowej Organizacji Syjonistycznej i organizacji młodzieżowej Betar) w okresie okupacji niemieckiej. Autorzy przedstawili także szeroki kontekst tworzenia zbrojnego oporu w getcie warszawskim i ukazali na jego tle m.in. relacje ŻZW i Żydowskiej Organizacji Bojowej oraz życiowe losy członków ŻZW. (PAP)
wmk/ rda/