Symboliczny mur – instalacja z lustrem weneckim – stanęła w Warszawie na historycznej granicy getta. Chcemy przywołać pamięć tych tragicznych wydarzeń z perspektywy ich uczestników – wskazuje rzeczniczka prasowa Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN Marta Dziewulska.
Do rąk czytelników trafia album "W obliczu Zagłady. Żydzi Warszawy 1939–1943. Fotografie ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego". "Obraz getta wyłaniający się z tych zdjęć jest zatrważający" – mówi PAP Jan Ołdakowski, dyrektor MPW.
Za każdym koncertem festiwalu WarszeMuzik kryje się historia. Zarówno miejsca, jak i repertuar, które wybraliśmy, są pełne symboli, chociaż nie zawsze są one oczywiste – mówi PAP pianista, kurator festiwalu Marek Bracha. Festiwal rozpoczyna się w sobotę.
80 lat temu, 2 sierpnia 1943 r., w obozie zagłady w Treblince wybuchł zbrojny bunt. Spośród 800 walczących uciekło ok. 200, końca wojny dożyło nie więcej niż 100. „Postanowiliśmy, że raz na zawsze Treblinka musi przestać istnieć” – wspominał jeden z uczestników zrywu.
Marsz Pamięci jest to wydarzenie warszawskie, otwarte dla wszystkich osób, które chcą się przyłączyć do tego wyrazu pamięci – mówi PAP dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego Monika Krawczyk. 12. marsz przeszedł w piątek ulicami Warszawy.
Podczas badań archeologicznych prowadzonych na terenie dawnego getta przy ulicy Anielewicza w Warszawie odkryto warsztat rzemieślniczy produkujący m.in. sztućce. To odkrycie jest wyjątkowe, ponieważ warsztat zachowany jest niemal w całości – powiedział archeolog Michał Grabowski.
W czwartek do Rzeszowa przyjedzie Elżbieta Ficowska. Urodziła się w getcie warszawskim, jest najmłodszym dzieckiem uratowanym dzięki Irenie Sendlerowej. Spotkanie odbędzie się w Rzeszowskich Piwnicach.
15 lat temu, 12 maja 2008 r., zmarła Irena Sendlerowa, kierowniczka referatu dziecięcego Rady Pomocy Żydom „Żegota”, Sprawiedliwa wśród Narodów Świata, która w czasie okupacji niemieckiej mogła uratować nawet 2,5 tys. żydowskich dzieci, wywożąc je z warszawskiego getta. „Proszę nie nazywać mnie bohaterką. Żałuję, że nie zrobiłam więcej” - powtarzała.
W sześciu lokalizacjach na Muranowie staną instalacje oznaczające miejsca ukrywania się ludności cywilnej warszawskiego getta. „To dla nas ważne, bo do tej pory narracja o powstaniu była zdominowana przez historię bojowników, a o tej cichej większości niewielu pamiętało” – mówi PAP Anna Pokłosiewicz, koordynatorka projektu w Muzeum POLIN.
Krótkie filmy dokumentalne będące współczesnymi portretami Ocalałych z getta warszawskiego oraz osób, dla których spotkanie z dziedzictwem lub historią getta stało się ważnym doświadczeniem życiowym, będą od piątku co dwa tygodnie publikowane na kanale YouTube „Historia mówiona/ Kolekcja Muzeum POLIN”.