Rejs po Wiśle, w którym weźmie udział większość warszawskich jednostek rzecznych, uczci 73. rocznicę powstania warszawskiego. Statki, żaglówki, łodzie i kajaki wyruszą we wtorek z wysokości bulwaru Karskiego, aby o godz. 17. stanąć w nurcie rzeki i oddać hołd powstańcom.
"W uroczystościach biorą udział wszyscy warszawscy armatorzy, łącznie z dużymi statkami i najmniejszymi jednostkami. Zabieramy na pokład również pasażerów. W zeszłym roku w rejsie brało udział ponad 60 jednostek. W tym roku będzie podobnie, a może więcej. Przypominamy o roli Wisły w postaniu warszawskim. Była ona rzeką graniczną - po jednej stronie był świat umierający w powstaniu, a po drugiej - pozornie wolny, wyzwolony przez wojska radzieckie. Właściwie każdy metr Wisły naznaczony jest walką - o przeprawę, o ocalenie, którego ludzie upatrywali w drugim jej brzegu. My chcemy oddać hołd, a także przypomnieć o naszej wspólnej warszawskiej tożsamości związanej z rzeką Wisłą - o tym, że płynie ona przez środek miasta, środek naszej historii. W godzinę +W+ Wisła włączona jest w minutę ciszy, która odbywa się w całej stolicy" - powiedział PAP Robert Jankowski z Fundacji Rok rzeki Wisły.
Jak dodał, obecnie bulwary nadwiślane pulsują życiem, a rejs po Wiśle w rocznicę powstania ma przypomnieć warszawiakom, że "Wisła to nie tylko rozrywka, ale kawał historii tego miasta".
Start rejsu przewidziano na wysokości Podzamcza (poniżej mostu Śląsko-Dąbrowskiego). Uczestnicy przepłyną obok miejsc, w których podczas powstania warszawskiego toczyły się walki pochłaniające wiele ofiar - Starówki i Podzamcza, dawnego mostu Kierbedzia, rejonu ulicy Solec, Wilanowskiej, wzdłuż przyczółka pomiędzy mostami kolejowym i Poniatowskiego, aż do Bulwaru Flotylli Wiślanej i Płyty Desantu.
"Rejs co roku wygląda inaczej, ponieważ Wisła jest co roku inna. Poziom wód jest niższy lub wyższy. Gdy jest wysoki przypływają do nas nawet największe jednostki. Mam tu na myśli +Chudego Wojtka+ czyli statek-pogłębiarkę z wodociągów miejskich. W przypadku niskiej Wisły, mocno zaznaczają się małe łódki. W tym roku zgłosiło się do nas piętnaście jednostek, które płyną do nas z Baranowa Sandomierskiego. Co roku przypływają WOPR-owcy i służby rzeczne z okolicznych gmin" - przypomniał Jankowski.
Jego zdaniem ważnym punktem na trasie rejsu jest miejsce, w którym jednostki wodne zatrzymują się podczas godziny "W" (bulwar Flotylli Wiślanej pomiędzy Mostem Poniatowskiego, a Płytą Desantu). "Jest to miejsce zatopienia statku +Bajka+. W tym roku pozyskaliśmy rewelacyjne materiały na temat zdobycia statku w ostatnich dniach jego obrony i tę historię opowiemy w formie wystawy, którą organizujemy w Klubie Żeglarskim +Rejsy+" - zaznaczył Jankowski. Wystawa w Porcie Czerniakowskim - Opowiem Ci "Bajkę" - prezentacja unikalne materiały archiwalne o historii statku "Bajka" zostanie otwarta po rejsie
Dla zainteresowanych udziałem w rejsie, na stronie www.rokwisly.pl dostępne będą informacje o ofertach miejsc. Zeszłoroczne edycje gromadziły m.in. jednostki służb rzecznych (policja, OSP, PSP, WOPR, UŻŚ, RZGW), jak również statki komercyjne i tramwaje wodne ZTM, a także flotę pasażerską i kajaki.
Powstanie warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone. (PAP)
masl/ pat/