Od zabezpieczenia masowych grobów rozpoczęły się prace mające na celu utworzenie Muzeum – Miejsca Pamięci na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze (Lubelskie). Jeszcze w maju ma być ogłoszony przetarg na budowę budynku muzealnego.
Obóz zagłady w Sobiborze funkcjonował od marca 1942 r. do października 1943 r. Według ostatnich ustaleń historyków Niemcy wymordowali tu około 170 tys. Żydów z Polski i innych krajów Europy, wcześniejsze szacunki mówiły o 250 tys. ofiar.
W Sobiborze, na terenie dawnego obozu, ma powstać Muzeum – Miejsce Pamięci. Obecnie prowadzone są tam prace zabezpieczające miejsca masowych grobów, w których znajdują się prochy ofiar. „To obszar ok. 1,5 ha. Został pokryty geowłókniną, a następnie zostaną na to nałożone dwie warstwy z kamienia; widoczna będzie warstwa białego marmuru” - powiedziała PAP rzeczniczka Państwowego Muzeum na Majdanku Agnieszka Kowalczyk-Nowak.
Kolejny etap zaplanowanych prac to budowa budynku muzealnego, w którym znajdzie się m.in. wystawa stała upamiętniająca ofiary zagłady w Sobiborze, a także sala przeznaczona do celów edukacyjnych. „Planujemy jeszcze w maju ogłosić przetarg na budowę tego budynku” – dodała rzeczniczka.
Projekt utworzenia Muzeum – Miejsca Pamięci na terenie byłego obozu zagłady w Sobiborze to inicjatywa podjęta przez Polskę, Holandię, Izrael i Słowację we wrześniu 2008 r. Kierunki oraz zadania dla poszczególnych etapów projektu wytycza Grupa Sterująca złożona z przedstawicieli państw-uczestników projektu. Koncepcja architektoniczno-artystyczna nowego miejsca pamięci została wyłoniona w 2013 r., w drodze międzynarodowego konkursu.
Od 2000 r. na terenie byłego obozu, prowadzone były cyklicznie prace archeologiczne. Znaleziono w sumie blisko tysiąc różnych przedmiotów – w tym wiele rzeczy należących do przywożonych tu ludzi m.in. klucze, naparstki, okulary, łyżki, papierośnice maszynki do golenia. Niektóre przedmioty mają widoczne znaki firm z Holandii czy Francji – co wskazuje, skąd przywożeni byli ludzie do obozu. Znaleziono także przedmioty świadczące, że do obozu trafiały dzieci np. broszka z Myszką Miki, czy dwie metalowe zawieszki z nazwiskami i datami urodzenia dzieci z Amsterdamu - Lea Judith de la Penha, ur. 11 maja 1937 r. oraz Deddie Zak, ur. 23 lutego 1935 r.
Jesienią 2014 r. w wyniku prac archeologicznych odsłonięto fundamenty budynku funkcjonujących tam komór gazowych. Pozostałości te mają być - za pomocą przeszkleń - wyeksponowane w nowym Muzeum - Miejscu Pamięci.
Obóz zagłady "SS - Sonderkommando Sobibór" był jednym z trzech obozów zagłady – obok Treblinki i Bełżca - powstałych w ramach Akcji Reinhardt, czyli zrealizowanej w sposób zaplanowany przez hitlerowców operacji, mającej na celu wymordowanie całej ludności żydowskiej pozostającej na terenie Generalnego Gubernatorstwa i deportowanej w ten rejon. Według szacunków podczas tej akcji od marca 1942 r. do listopada 1943 r. Niemcy wymordowali około 2 mln Żydów z Polski i innych krajów europejskich.
Ponad połowę zgładzonych w Sobiborze stanowili Żydzi z Polski, ale przywożono ich tu również z Holandii, Słowacji, Francji, Czech, Niemiec. Mordowano ich głównie w komorach gazowych, tuż po przywiezieniu do obozu.
14 października 1943 r. w obozie wybuchł zbrojny bunt, w czasie którego zabitych zostało 11 esesmanów i kilku strażników ukraińskich. Podczas walk i na polach minowych otaczających obóz zginęło ok. 80 więźniów. Ponad 300 uciekło, ale wielu z nich Niemcy schwytali i zamordowali.
Po powstaniu Niemcy zlikwidowali obóz - baraki i komory gazowe zostały rozebrane, na terenie obozu posadzono las.
Po wojnie o obozie w Sobiborze zapomniano. Pierwsze inicjatywy upamiętnienia tego miejsca kaźni podjęto na początku lat 60. ub. wieku; w 1965 r. odsłonięto tu pomnik, który w pierwszej połowie lat 80. został przebudowany.
Na terenie byłego obozu w Sobiborze w 1993 r. utworzono niewielkie muzeum. W 2012 r. muzeum to stało się oddziałem Państwowego Muzeum na Majdanku w Lublinie. (PAP)
ren/ pat/