Sejm uczcił w środę pamięć ofiar Wielkiego Głodu na terenach obecnej Ukrainy i oddał hołd jego polskim ofiarom. W przyjętej uchwale posłowie zaapelowali m.in. o działania zmierzające do udokumentowania tej zbrodni i jej polskich ofiar.
Jak podkreślono w przyjętej przez aklamację uchwale, "wiek XX został szczególnie ciężko naznaczony przez zbrodnie sowieckiego totalitaryzmu". "W latach 1932-1933 w wyniku planowo wywołanego głodu na terenach Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej i Kubania zostało zagłodzonych na śmierć kilka milionów ludzki" - przypomniano.
"Skala i okrucieństwo tej zbrodni jest jedyne w swoim rodzaju. Dotknęło bez wyjątku wszystkich na wielkich obszarach kraju" - zaznaczono.
"Posłanki i posłowie pochylają z szacunkiem głowy nad milionami ofiar Wielkiego Głodu i łączą się w bólu z narodem ukraińskim" - czytamy w uchwale.
Sejm oddał w niej także "szczególny hołd kilkudziesięciu tysiącom Polaków zmarłym w wyniku tej zbrodniczej akcji na terenie ówczesnej Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej". "Ich ofiara woła o pamięć" - ocenili posłowie.
Uchwała: Świadomi ogromu zaniechań i zaniedbań, które powodują, że w pamięci narodowej polskie ofiary Wielkiego Głodu nie znajdują godnego miejsca, Sejm zwraca się do instytucji nauki i kultury o rozpoczęcie pilnych działań zmierzających do udokumentowania tej zbrodni.
"Świadomi ogromu zaniechań i zaniedbań, które powodują, że w pamięci narodowej polskie ofiary Wielkiego Głodu nie znajdują godnego miejsca, Sejm zwraca się do instytucji nauki i kultury o rozpoczęcie pilnych działań zmierzających do udokumentowania tej zbrodni"- czytamy w uchwale.
"Musimy podjąć trud policzenia i zidentyfikowania Polaków - ofiar Wielkiego Głodu, a także właściwego ich upamiętnienia" - zaapelowali posłowie.
Historycy szacują, że w wyniku Wielkiego Głodu, za pomocą którego władze ZSRR walczyły z oporem wobec kolektywizacji na Ukrainie, zginęło 3,5 miliona ludzi. Niektórzy naukowcy mówią nawet o 10 milionach ofiar.
W najgorszych chwilach Wielkiego Głodu dziennie umierało do 25 tys. ludzi. Pustoszały wówczas całe wsie i dochodziło do przypadków kanibalizmu.
Klęska głodu nastąpiła w czasie, gdy ZSRR wysyłał za granice ogromne ilości zboża. Na Ukrainie, jak i w innych republikach Związku Radzieckiego od 1932 r. obowiązywało prawo pozwalające na rozstrzelanie człowieka, który ośmielił się zabrać z pola kołchozowego choćby jeden kłos. (PAP)
ajg/ as/