Senat poparł w czwartek zmiany w ustawie o IPN dot. jego działalności archiwalnej. Nowelizacja określa dokładną zawartość publicznego inwentarza archiwalnego, a także znosi obowiązek wystawiania przez IPN zaświadczeń dot. danych osób z tzw. listy Wildsteina.
Nowelizację poparło 58 senatorów, przeciw było 23, dwóch wstrzymało się od głosu. W Senacie podczas prac nad ustawą nie wprowadzono do niej żadnych poprawek.
Ustawa, którą Sejm uchwalił 12 kwietnia br., zmienia zakres zadań IPN poprzez m.in. wprowadzenie obowiązku publikacji na stronie internetowej inwentarza archiwalnego, który zawiera ustawowo określony zakres danych oraz uchyla obowiązek wydawania zaświadczeń, wykorzystywanych w postępowaniach sądowych, jako dokumentów potwierdzających brak współpracy z byłymi organami bezpieczeństwa państwa. Projekt ustawy przygotowali posłowie PiS.
Podczas wcześniejszej debaty w Senacie prezes IPN Jarosław Szarek podkreślił, że nowelizacja dotyczy kwestii technicznych, które wynikają z wieloletniej realizacji ustawy. "I w tym duchu chcemy dokonać tych zmian, żeby lepiej wypełniać naszą ustawę, żeby działać zgodnie z tym, co na nas ta ustawa nakłada, i by realizować misję, którą realizujemy zgodnie z preambułą Instytutu Pamięci Narodowej" - podkreślił Szarek.
W zakresie dotyczącym inwentarza archiwalnego nowela wprowadza przepis głoszący, że Instytut Pamięci Narodowej publikuje na stronie internetowej (tak jak jest to obecnie) inwentarz archiwalny, który zawiera opis jednostek archiwalnych, pozwalający "na identyfikację zagadnień lub osób, których dotyczą dokumenty". Dodaje się, że opis jednostki archiwalnej (np. konkretnej teczki) zawiera m.in. jej tytuł identyfikujący rodzaj materiałów archiwalnych ze wskazaniem danych osobowych i miejsce przechowywania akt, a jednocześnie, że może być uzupełniony np. o kryptonim.
Inwentarz archiwalny IPN pełni rolę spisu treści dla wszystkich korzystających z dokumentacji zgromadzonej w IPN. Dostępny jest na stronie www.inwentarz.ipn.gov.pl i przedstawia opis zasobu poprzez informacje o konkretnych jednostkach archiwalnych. Inwentarz IPN nie zawiera treści dokumentów, ale dzięki jego systematycznemu poszerzaniu przez archiwistów IPN każdy obywatel może zapoznać się z informacjami o tym, kto np. pracował w Służbie Bezpieczeństwa, kto był jej tajnym współpracownikiem, a kto osobą pokrzywdzoną przez komunistyczne władze.
Ponadto nowelizacja przewiduje uchylenie przepisu nakładającego na prezesa IPN obowiązek wystawiania zaświadczeń dotyczących danych osób, które znajdują się w katalogu "funkcjonariuszy, współpracowników, kandydatów na współpracowników". Przepis, który to regulował był rezultatem tzw. listy Wildsteina. Była ona spisem katalogowym ponad 160 tys. nazwisk funkcjonariuszy, tajnych współpracowników służb PRL i osób wytypowanych do współpracy, ale także ludzi mogących być pokrzywdzonymi w myśl ówcześnie obowiązującej ustawy o IPN. Po ujawnieniu tego zasobu - jak podkreślił IPN - padało wiele fałszywych oskarżeń.
Prezes IPN w trakcie debaty tłumaczył senatorom, że znalezienie się na tzw. liście Wildsteina nie rozstrzygało, czy dana osoba była np. tajnym współpracownikiem SB. "A tak to było traktowane. I to musimy uporządkować. Lista Wildsteina nie wyczerpywała, najogólniej mówiąc, pełni informacji, jakie znajdują się o danej osobie w zasobie archiwalnym Instytutu Pamięci Narodowej" - powiedział Szarek.
Katalog dotyczy organów bezpieczeństwa państwa z okresu PRL, np. Służby Bezpieczeństwa lub Wojskowej Służby Wewnętrznej. Zaprzestanie wydawania takich zaświadczeń ma zapobiec traktowaniu ich jak dokumentu potwierdzającego np. przed sądami brak współpracy danej osoby ze służbami PRL. "Treść zaświadczenia nie odnosi się do całości zasobu archiwalnego Instytutu Pamięci, lecz wyłącznie do ww. katalogu. Katalog stanowi tylko niewielki fragment zasobu archiwalnego przechowywanego w IPN i dotyczy wyłącznie zbioru akt osobowych b. Stołecznego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Warszawie" - wyjaśniono w uzasadnieniu.
Nowela zmienia także przepis dotyczący udostępnienia do wglądu dokumentów, które dotyczą osób wnioskujących o nie do Archiwum IPN. To np. osoby, które służyły w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego, były ich tajnymi informatorami lub pomagały dla nich zdobywać informacje. Ponadto doprecyzowany jest przepis głoszący, że każdy obywatel ma prawo wystąpić z wnioskiem do IPN "o udostępnienie do wglądu dokumentów osobowych dotyczących pracownika lub funkcjonariusza organu bezpieczeństwa państwa"; w projekcie określa się m.in. czym są w tym przypadku dokumenty osobowe.
Nowelizacja stanowi także, by w związku z pracami nad ustawą o IPN zmienić związane z wprowadzanymi zmianami przepisy ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych oraz ustawy o orderach i odznaczeniach.
Poparta przez Senat nowelizacja ustawy o IPN trafi teraz do prezydenta. (PAP)
nno/ mabo/