Włoskie ministerstwo kultury nadało terenom walk o Monte Cassino status miejsca o szczególnym znaczeniu historycznym. Postanowienie o objęciu ochroną tego obszaru, w tym także polskiego cmentarza wojennego na wzgórzu, uprawomocniło się i weszło w życie.
Decyzja o rozpoczęciu procedury objęcia ochroną terenu walk i wpisaniu go do rejestru zabytków została podjęta w czerwcu, a następnie można było się od niej odwoływać; termin minął i ostatecznie ochrona terenów weszła w życie - wyjaśniła PAP ambasada polska we Włoszech, która podejmowała starania, by zagwarantowano poszanowanie godności i znaczenia historycznego miejsc bitwy o Monte Cassino.
Ambasada ma nadzieję, że wejście decyzji w życie oznaczać będzie "koniec inicjatyw niezgodnych z powagą miejsca". Za takie strona polska uznała zorganizowanie w grudniu zeszłego roku "wioski świętego Mikołaja" na wzgórzu, w pobliżu polskiego cmentarza wojennego. Po protestach i w związku z falą oburzenia polskiej ambasady, Polonii i miejscowych środowisk historycznych jarmark zamknięto.
Na mocy dokumentu wydanego w środę przez ministerstwo kultury Włoch od tej pory wszelka działalność prowadzona na terenie objętym ochroną podlegać będzie ścisłej kontroli i musi odbywać się z poszanowaniem jego szczególnego charakteru historyczno-wojskowego oraz pamięci poległych, którzy są tam pochowani. Wszystkie podmioty państwowe i prywatne mają obowiązek dostosować się do nadanego tym terenom statusu. Wszelkie zmiany, jakie chce się tam wprowadzić, wymagają zgody konserwatora zabytków.
Bez rozstrzygnięcia pozostaje na razie sprawa umowy, którą miejscowy przedsiębiorca i zarazem organizator "wioski świętego Mikołaja" zawarł z opactwem benedyktynów na Monte Cassino - zarządcą terenu - na 15 lat. Zgodnie z nią na obszarze o nazwie Albaneta - uważanym za szczególnie ważny z historycznego punktu widzenia dla wielu narodów, ze względu na udział ich żołnierzy w walkach w 1944 roku - ma być produkowane i sprzedawane piwo. Ponadto ma tam powstać gospodarstwo rolne o charakterze dydaktycznym, lokal gastronomiczny i mały pensjonat.
Strona polska zaprotestowała również przeciwko temu pomysłowi i podjęła starania, by umowę tę unieważniono.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ulb/ mc/