Można by powiedzieć do wielu polityków, ale także komentatorów: "ciszej nad tą trumną" - tak premier Donald Tusk odniósł się do dyskusji wokół pogrzebu gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Dobrze byłoby, gdybyśmy z pogrzebów nie robili narodowych debat - dodał.
Premier był pytany w Gorzowie Wielkopolskim, czy podjął decyzję w sprawie nadania statusu państwowego pogrzebowi gen. Jaruzelskiemu i czy kancelaria premiera będzie współfinansować pochówek.
"W przeciwieństwie do państwa nie przeżywam jakichś nadzwyczajnych emocji i nie będę się angażował w tę ogólnonarodową dyskusję, gdzie, jak i kiedy pochować generała Jaruzelskiego. Uważam, że także ze względu na szacunek dla zmarłego, niezależnie co się o nim myśli, dobrze byłoby, gdybyśmy z pogrzebów nie robili jakichś narodowych debat" - powiedział Tusk.
Dodał, że przy tej okazji "różni politycy mogą wypowiedzieć swoje nie zawsze przemyślane sądy na temat historii, generała Jaruzelskiego i samych uroczystości pogrzebowych".
"Wydaje się, że niestety za każdym razem, kiedy pojawia się taka sytuacja, jakże aktualne staje się powiedzenie sprzed (...) jeszcze z drugiej RP:+ciszej nad tą trumną+ i wydaje się, że to jest kolejny moment, gdzie można by powiedzieć do wielu polityków, ale także komentatorów: ciszej nad tą trumną. To nie jest chyba najlepszy pretekst, żeby ogłaszać wszem i wobec, światu swoje poglądy na wszystko" - powiedział szef rządu.
Tusk zaznaczył, że nie będzie niczego dodawał do komunikatów wydanych przez urzędników, ani ich komentował.
We wtorek, w Brukseli Tusk powiedział, że nie wybiera się na pogrzeb, ale "akceptuje decyzję ministra obrony i to, że gen. Jaruzelski będzie pochowany na Powązkach Wojskowych".
Gen. Jaruzelski będzie pochowany w piątek w kwaterze I Armii Wojska Polskiego na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. (PAP)
kno/ pś/ woj/