11.01.2011. Kijów (PAP) - Ukraińska milicja zatrzymała dziewięć uzbrojonych osób, które - jak zasugerowała we wtorek delegatura MSW w obwodzie iwano-frankowskim, gdzie doszło do aresztowania - przygotowywały zamach terrorystyczny. Zatrzymani to członkowie organizacji nacjonalistycznej Tryzub im. Stepana Bandery, która wcześniej przyznała się do obcięcia piłą spalinową głowy pomnika Józefa Stalina w Zaporożu na wschodzie Ukrainy.
Przy zatrzymanych znaleziono m.in. automat Kałasznikowa ze 124 sztukami amunicji, trzy pistolety z nabojami, noże własnej produkcji, dziewięć radiostacji, dwa granaty bez zapalników i dwa karabiny z celownikami optycznymi - podano w opublikowanym we wtorek komunikacie MSW w Iwano-Frankowsku (dawny Stanisławów).
Dzień wcześniej organizacja Tryzub zaalarmowała, że w związku z wydarzeniami w Zaporożu ukraińskie władze zatrzymały dziesięciu jej członków. We wtorek liczba aresztowanych wzrosła już - zdaniem organizacji - do 15.
"Oskarżenia, wysuwane przez organy ścigania, uważamy za wymyślone i sfabrykowane. Działania obecnych władz Ukrainy traktujemy jako przejaw represji politycznych i próbę przyduszenia ukraińskich sił patriotycznych" - głosił komunikat Tryzuba z poniedziałku.
5 stycznia prokuratura w Zaporożu poinformowała, że w związku z pojawiającymi się w internecie ostrzeżeniami o przygotowaniach do kolejnych zamachów, sprawa dotycząca wysadzenia w powietrze pomnika Stalina, którą początkowo traktowano jako "zniszczenie bądź uszkodzenie mienia", będzie traktowana w śledztwie jako akt terrorystyczny.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ap/