Władze Uniwersytetu Warszawskiego przedłużyły o miesiąc obowiązujące ograniczenia w funkcjonowaniu uczelni w związku z epidemią COVID-19. Zajęcia i wykłady dla studentów, doktorantów i słuchaczy do 15 maja będą prowadzone wyłącznie zdalnie – wynika z zarządzenia rektora UW prof. Marcina Pałysa.
Pierwotnie zajęcia na UW miały być prowadzone wyłącznie on-line do 14 kwietnia. Według opublikowanego we wtorek rektorskiego zarządzenia studenci będą się uczyć w domu co najmniej do połowy maja. Do tego czasu będą także obowiązywać ograniczenia pracy na terenie uczelni.
Ponadto do 31 sierpnia odwołane zostają wszystkie wydarzenia o charakterze otwartym takie jak: konferencje, sympozja, wykłady otwarte, imprezy artystyczne, które miałyby być organizowane na terenie UW.
Z kolei do 30 czerwca zawieszone pozostaną wszystkie służbowe wyjazdy zagraniczne, a także możliwość udziału w konferencjach krajowych dla pracowników, studentów, doktorantów i słuchaczy UW. Do tego dnia wstrzymane będą także przyjazdy gości zagranicznych na UW.
Do końca czerwca wstrzymane jest także kwaterowanie nowych osób w domach studenckich i innych obiektach UW. Zakazane są tam również odwiedziny przez gości zewnętrznych. Powyższe nie dotyczy obiektów świadczących usługi hotelowe w części hotelowej na zasadach komercyjnych - zastrzeżono w zarządzeniu.
W związku z odwołaniem wszystkich zajęć i wykładów, poza tymi prowadzonymi zdalnie, uniwersytet przygotował ulgi dla studentów, doktorantów, słuchaczy studiów podyplomowych „Szkoła edukacji PAFW – UW” i stypendystów Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej zakwaterowanych w obiektach UW. Opłata za zakwaterowanie wnoszona za kwiecień i za maj zarządzeniem rektora została obniżona o 50 proc.
W Polsce Ministerstwo Zdrowia poinformowało dotąd o ponad 4,5 tys. potwierdzonych przypadkach zakażeń koronawirusem i 111 zgonach powiązanych z COVID-19. (PAP)
Autorka: Agnieszka Ziemska
agzi/ lena/