Widowisko historyczne, którego pretekstem jest rocznica bitwy o miasto z 22 sierpnia 1920 roku, będzie można zobaczyć 19 sierpnia w centrum Białegostoku. Weźmie w nim udział ok. 120 rekonstruktorów, będzie też można zobaczyć sprzęt militarny - poinformowali we wtorek organizatorzy.
W tzw. bitwie białostockiej sprzed 98 lat, uważanej za największą w dziejach miasta, starły się oddziały I Pułku Piechoty Legionów, ze ściganymi wojskami bolszewickimi cofającymi się spod Warszawy. Jak opisują historycy, zwycięstwo odniosły siły polskie, które przez kilkanaście godzin krwawych walk ulicznych skutecznie powstrzymywały odwrót na Wschód znacznie liczniejszych wojsk przeciwnika.
W dwóch minionych latach na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej i Pałacowej organizowana była rekonstrukcja tych wydarzeń.
W tym roku organizatorzy stawiają na widowisko, które ma popularyzować historię z tego okresu. Pokaz odbędzie się w nowym miejscu - na Placu Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Jak mówił na konferencji prasowej prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, dzięki temu w mieście będzie mniej utrudnień w ruchu, nowa lokalizacja daje też możliwość obserwowania widowiska przez więcej widzów, niż miało to miejsce na skrzyżowaniu Warszawska-Pałacowa.
Przypomniał, że w pobliżu Placu NZS jest ulica nosząca imię Józefa Marjańskiego, dowódcy batalionu, którego żołnierze wzięli na siebie główne walki o miasto. Marjański poległ na ulicy Warszawskiej.
Miasto przeznacza na organizację tegorocznego widowiska 90 tys. zł. Weźmie w nim udział ok. 120 rekonstruktorów z Polski i Rosji, będzie też można zobaczyć m.in. wozy pancerne i konnych. W scenariuszu zaplanowano np. pokaz ostrzału artyleryjskiego. "Będzie też można zobaczyć życie miasta jeszcze przed potyczką. Czyli jak wyglądały codzienne stroje, handel. Naprawdę warto przyjść i to wszystko zobaczyć" - zachęcał Wojciech Hernik ze Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych "Czemu By Nie".
Plac NZS będzie nieprzejezdny 19 sierpnia od wczesnych godzin rannych do zakończenia widowiska. Początek pokazu zaplanowano na godz. 12.30; ma on potrwać kilkadziesiąt minut.
Jerzy Hungendorfer z Muzeum Wojska w Białymstoku zwrócił uwagę, że bitwa białostocka z sierpnia 1920 roku była jedną z pierwszych historycznie, tzw. bitew miejskich, polegających na tym, że potyczki mają miejsce w różnych miejscach miasta.
"Taką prawdziwą rekonstrukcję tych wydarzeń bardzo trudno byłoby zrobić, a jeszcze trudniej pokazać ludziom. Dlatego idziemy troszeczkę w stronę przybliżania tak naprawdę epoki, mundurów, pojazdów jakie w ogóle brały udział w bitwach wszelkich tego okresu" - mówił. Dlatego w tym roku organizatorzy mówią bardziej o widowisku historycznym, niż o rekonstrukcji bitwy z sierpnia 1920 roku.
W opisach wojny polsko-bolszewickiej 1919-20, bitwa białostocka traktowana jest jako jeden z ostatnich akordów polskiej kontrofensywy znad Wieprza. W swoich wspomnieniach Józef Piłsudski bitwę o Białystok określił mianem "zupełnej klęski" 16. armii sowieckiej.
Strona polska miała 34 zabitych i ponad 200 rannych, bolszewicy - ponad 800 zabitych i rannych, 8,2 tys. żołnierzy agresora dostało się do niewoli. Wojska polskie zdobyły trzy pociągi, samolot, 22 działa i 147 karabinów maszynowych.
Walki z 22 sierpnia 1920 roku upamiętnione są w kilku miejscach Białegostoku. W mieście jest też pomnik upamiętniający szesnastu mieszkańców Białegostoku, przedstawicieli czterech wyznań, zamordowanych przez bolszewików 20 sierpnia 1920 roku, w przededniu wycofania się przez nich z miasta.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ itm/