13 działaczy opozycji antykomunistycznej otrzymało w poniedziałek w Kielcach Krzyże Wolności i Solidarności. To dzięki tym ludziom możemy dzisiaj żyć w wolnej ojczyźnie – powiedział podczas uroczystości wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Mateusz Szpytma.
Odznaczenia wręczał działaczom opozycji antykomunistycznej wiceprezes IPN. W imieniu dwojga zmarłych opozycjonistów odznaczenia odebrali członkowie ich rodzin.
Krzyżami Wolności i Solidarności zostali uhonorowani: Ludwik Błaszczak, Stanisława Marianna Gawlik, ks. Marek Waldemar Łabuda, Marian Józef Kozłowski, Janusz Stefan Krawczyk, Stanisław Tadeusz Kułan, Józef Feliks Małobęcki, Krzysztof Włodzimierz Nurzyński, Stanisław Józef Tinc, Mieczysław Józef Woźniak, Zdzisław Żmijewski; pośmiertnie: Wanda Salomea Pomianowska i Zdzisław Leon Michalski.
Teresa Gawlik w marcu 1968 roku uczestniczyła w proteście studentów Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Po wprowadzeniu stanu wojennego kontynuowała działalność w ramach zawieszonego związku „Solidarność”. Za działalność związkową została zawieszona w obowiązkach służbowych pracownika naukowo-dydaktycznego na Politechnice Świętokrzyskiej. „Nie uważam, abym robiła coś wielkiego. Nas po prostu wtedy bolało to, co działo się w Polsce. Bolało tak bardzo, że musieliśmy coś zrobić" – powiedziała Gawlik, która we wrześniu 1985 roku została internowana i osadzona w Ośrodku Odosobnienia w Kielcach.
„Otrzymanie tego odznaczenia to na pewno ogromny zaszczyt. Ale na ten Krzyż zasługuje o wiele więcej osób. Takich ludzi, jak ja, młodych i, mówiąc żartem +bez instynktu samozachowawczego+, było znacznie więcej” – dodała odznaczona opozycjonistka.
Ksiądz Marek Łabuda w grudniu 1984 roku stanął na czele protestu młodzieży z Zespołu Szkół Zawodowych we Włoszczowie. Uczniowie rozpoczęli wtedy strajk okupacyjny, protestując przeciwko zdjęciu krzyży z lekcyjnych sal. „To odznaczenie, dedykuję tamtej młodzieży i ich rodzicom” – podkreślił kapłan.
„Gdyby nie oni, nie byłoby mnie tutaj. Ci młodzi ludzie mieli wtedy po 15 - 16 lat. Mówili mi, że za krzyż gotowi są oddać nawet życie. Gdy to słyszałem, rosła we mnie ogromna siła. Bo nie byłem na początku taki odważny jak oni” – wspominał ks. Łabuda.
"Po latach oddajemy tym ludziom sprawiedliwość” - mówił podczas uroczystości Mateusz Szpytma. „Większość z nich była represjonowana, wieziona i internowana. Mamy wobec nich olbrzymi dług. To dzięki nim możemy dzisiaj żyć w wolnym, demokratycznym kraju” – dodał wiceprezes IPN.
Biogramy uhonorowanych opozycjonistów można znaleźć na stronie internetowej krakowskiego IPN.
Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm w 2010 roku. Po raz pierwszy przyznano go w czerwcu 2011 roku przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu. Jest nadawany tym osobom, które w latach 1956-89 przeciwstawiały się systemowi komunistycznemu. (PAP)
maj/ itm/