Platformę upamiętniającą kpt. Kazimierza "Herwina" Piątka, który w sierpniu 1914 roku wkroczył do Kielc na czele I Kompanii kadrowej, otwarto w środę w stolicy regionu świętokrzyskiego.
Kpt. "Herwin" Piątek 12 sierpnia 1914 roku wkroczył do Kielc na czele I Kompanii kadrowej. W 1932 roku został patronem mostu na rzece Bobrzy. „Sześć lat temu musieliśmy wyburzyć most ze względu na przebudowę ulicy Krakowskiej. Wtedy też powstała inicjatywa upamiętnienia dawnego mostu i jego patrona" - powiedział sekretarz Urzędu Miasta w Kielcach Janusz Koza.
W postument ustawiony na brzegu rzeki wmurowano dwie oryginalne belki z napisem: Most im. kpt. Kazimierza "Herwina" Piątka. Na zachowanej podporze przegubowej dawnego mostu osadzony został Orzeł Legionowy, którego autorem jest Paweł Pietrusiński.
„Nie chodziło nam o postawienie gigantycznego pomnika, nie mieliśmy na celu zrobienia działa sztuki. Chcieliśmy upamiętnić postać kapitana i wydarzeń związanych z +kadrówką+. Aby to wkomponowało się w to miejsce, nie przeszkadzało, ale było widoczne. Jest mały deptaczek, wystarczająco dużo miejsca, aby się zatrzymać i oddać hołd postaci, tak ważnej w historii Kielc" - podkreślił rzeźbiarz.
Kpt. Kazimierz "Herwin" Piątek był drugim po gen. Tadeuszu Kasprzyckim dowódcą I Kompanii Kadrowej. 12 sierpnia 1914 r. jako pierwszy wkroczył do Kielc i wprowadził „kadrówkę" do miasta. Na drugi dzień walczył z wojskami rosyjskimi, które próbowały odbić Kielce.
W październiku 1914 r. otrzymał stopień kapitana. W grudniu tego samego roku został ranny w bitwie pod Łowczówkiem, a następnie, 19 maja 1915 r. - pod Konarami. Zmarł dzień później w lazarecie wojskowym w Pęcławicach Górnych (woj. świętokrzyskie). Miał 29 lat. (PAP)
maj/ itm/