Pomnik gen. Leopolda Okulickiego odsłonięto w niedzielę w krakowskim Parku Jordana. - To był wzorzec żołnierza. Nigdy nie dbał o swoje, a myślał o ojczyźnie i dobru wspólnym - mówił na uroczystości dowódca 2. Korpusu Zmechanizowanego, gen. dyw. Jerzy Biziewski.
Jak podkreślił gen. Biziewski, Leopold Okulicki przeżył niespełna 50 lat, z czego "31 lat pełnych stresów i walk". "Przeszedł wszystkie szczeble kariery w wojsku. Ani razu nie odmówił ojczyźnie, nie zdradził przysięgi, którą złożył w młodości i do końca jej przestrzegał" - powiedział gen. Biziewski. Przypomniał, że gen. Okulicki był trzykrotnie wyróżniony Krzyżem Virtuti Militari. "To człowiek, który do samego końca, nigdy nie powiedział: poddaję się" - dodał.
Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Stanisław Oleksiak w liście do uczestników uroczystości napisał, że odsłonięcie pomnika jest ważne nie tylko z uwagi na osobę gen. Okulickiego, ale także dlatego, że służy to "umacnianiu naszej pamięci historycznej". "Niech przykład jego ofiarności umacnia poczucie wspólnoty narodowej" - napisał Oleksiak.
Autorem popiersia jest rzeźbiarz Stanisław Słonina. Pomnik odsłoniła bratanica generała Irena Okulicka-Kaczmarek wraz z fundatorką Marią Witkowską i wdową po prezesie IPN Zuzanną Kurtyką oraz gen. dyw. Jerzym Biziewskim.
"Wreszcie doczekaliśmy tego momentu. Jestem bardzo wdzięczna organizatorom uroczystości, prezesowi Towarzystwa Parku im. Jordana i fundatorom. Dziękuję wszystkim, dzięki którym ten pomnik powstał" - mówiła dziennikarzom bratanica generała Irena Okulicka-Kaczmarek.
Leopold Okulicki (1898-1946), ps. "Niedźwiadek", gen. bryg. Wojska Polskiego, był współorganizatorem SZP-ZWZ-AK i ostatnim komendantem głównym Armii Krajowej.
W 1913 roku, jako piętnastoletni chłopiec, wstąpił do Związku Strzeleckiego. Był uczestnikiem wojny obronnej we wrześniu 1939 r. W styczniu 1941 r. został aresztowany przez Rosjan, na wolność wyszedł po układzie Sikorski-Majski. Pełnił rolę dowódcy jednej z dywizji armii polskiej, stworzonej przez gen. Andersa. W latach 1943-1944 przebywał w Londynie. W roku 1944 wrócił do Polski. Po Powstaniu Warszawskim mianowany komendantem głównym Armii Krajowej, którą rozwiązał w styczniu 1945 r. Podczas pertraktacji z władzami rosyjskimi w Moskwie został aresztowany i osądzony w tzw. "procesie szesnastu". Skazany na 10 lat więzienia, został prawdopodobnie zamordowany przez Rosjan 24 grudnia 1946 r.
Okulicki jest kawalerem orderu Virtuti Militari, Krzyża Walecznych i Orderu Orła Białego, przyznanego pośmiertnie przez prezydenta Lecha Wałęsę w listopadzie 1995 r. (PAP)
wos/ gma/