99. rocznicę utworzenia w Lublinie Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej uczcili działacze partii Razem oraz KOD-u. Jak mówili, powstanie rządu było początkiem polskiej niepodległości, a jego idee Polski demokratycznej i sprawiedliwej przetrwały.
Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej – znany również jako rząd Ignacego Daszyńskiego lub rząd lubelski – został utworzony w Lublinie, w nocy z 6 na 7 listopada 1918 roku. 12 listopada Daszyński przekazał władzę Józefowi Piłsudskiemu.
"To właśnie w Lublinie ogłoszono niepodległość państwa polskiego, jego niezależność od zaborczych mocarstw. To wydarzenie zasługuje na szczególną pamięć, a jest marginalizowane i zapomniane, nieobecne w świadomości społecznej, w dyskursie politycznym, dlatego chcemy o nim przypomnieć" - powiedział Mateusz Roczon z partii Razem.
Obchody rozpoczęły się od złożenia kwiatów pod tablicą upamiętniającą powstanie rządu Daszyńskiego w Lublinie. Tablica ta znajduje się na dawnym pałacu Lubomirskich (obecnie siedziba Wydziału Politologii Uniwersytetu Marii Curie- Skłodowskiej), gdzie była siedziba tego rządu. Następnie odczytano manifest Tymczasowego Rządu Ludowego, a potem uczestnicy uroczystości przeszli deptakiem przez centrum miasta pod ratusz, gdzie odbyła się manifestacja. Nieśli transparent z napisem "Niepodległość zaczęła się w Lublinie"; śpiewali pieśni z tamtego czasu: "Gdy naród do boju", "Czerwony sztandar", "Warszawiankę"
Szef lubelskiego KOD-u Krzysztof Kamiński podkreślił, że rząd Daszyńskiego był wtedy bardzo postępowy - dawał ludziom demokratyczne prawa, wolność słowa, zrównywał w prawach kobiety z mężczyznami, likwidował przywileje stanowe. "W 1921 r., kiedy uchwalono pierwszą konstytucję, tzw. marcową, wszystkie te postulaty społeczne, socjalne, niepodległościowe w tej demokratycznej konstytucji zostały zawarte" - zaznaczył.
Roczon powiedział, że celem demonstracji jest przywołanie i przypomnienie ideałów Polski demokratycznej i sprawiedliwej, które przyświecały rządowi ludowemu. Zaznaczył, że choć współcześnie przymiotnik "ludowy" może się wydawać kontrowersyjny, to wtedy w 1918 r. oznaczał po prostu "należący do ludu". "Już od czasu Uniwersału połanieckiego polscy bojownicy o wolność uważali, że jeśli Polska ma się wybić na niepodległość i ma ją utrzymać, musi być państwem milionów, państwem wszystkich Polaków, a nie państwem wąskiej elity, szlachty, nie państwem najbogatszych. Taką koncepcję Polski realizował rząd ludowy" - dodał.
W ocenie Roczona mimo że rząd Daszyńskiego przetrwał tylko kilka dni, to odcisnął swoje piętno na Polsce, a "jego zdobycze nie zostały zakwestionowane przed 1939 r.", do niego odwoływały się przedwojenne siły polityczne.
Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej powstał w Lublinie, na terenach okupowanych wcześniej przez Austrię. Jego premierem został Ignacy Ewaryst Daszyński (1866-1936) jeden z liderów Polskiej Partii Socjalistycznej, a ministrami byli m.in. Stanisław Thugutt i Edward Rydz-Śmigły.
Program rządu przedstawiono w manifeście, w którym mówiono o równouprawnieniu obywateli pod względem politycznym, a także o wolności sumienia, druku, słowa, zgromadzeń, pochodów, zrzeszeń i strajków. Zapowiedziano ośmiogodzinny dzień pracy w przemyśle, handlu i rzemiośle. Postulowano nacjonalizację kopalń i wielkiej własności ziemskiej. Kształt przyszłego państwa polskiego określono jako demokratyczną republikę parlamentarną. Zapowiadano powszechne wybory do Sejmu.
Rządy Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej skończyły się po kilku dniach, gdy do Warszawy przybył Józef Piłsudski. 12 listopada 1918 r. gabinet Ignacego Daszyńskiego oficjalnie przekazał władzę w jego ręce. W skład kolejnego rządu, na czele którego stanął Jędrzej Moraczewski, weszło wielu ministrów z rządu lubelskiego. Program rządu Daszyńskiego był różnie oceniany przez współczesnych, ale wiele z jego postulatów realizowano w późniejszych latach. (PAP)
autor: Renata Chrzanowska
ren/ je/