W Pałacu Prezydenckim w niedzielę ropoczęła się uroczystość, podczas której ogłoszone zostaną nazwiska kolejnych zidentyfikowanych żołnierzy powojennego podziemia - ofiar komunistycznego terroru. W ceremonii bierze udział prezydent Bronisław Komorowski i rodziny ofiar.
Uroczystość ma związek z przypadającym w niedzielę Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Wyniki identyfikacji ogłosi Instytut Pamięci Narodowej, który od kilku lat w całej Polsce prowadzi systematyczne poszukiwania tajnych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego. IPN podkreśla, że wszystkim polskim żołnierzom, którzy po drugiej wojnie światowej walczyli z sowietyzacją Polski, należy przywrócić imię i nazwisko oraz przypomnieć o ich zasługach.
Na uroczystość przybyli krewni ofiar, którzy otrzymają od IPN noty identyfikacyjne swoich bliskich. Obecni są m.in. prezes IPN Łukasz Kamiński, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert, przedstawiciele MON i wojska.
Wśród zidentyfikowanych dotąd ofiar komunistycznego terroru były tak znaczące postacie dla polskiego ruchu oporu jak mjr Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszka, mjr Hieronim Dekutowski ps. Zapora, ostatni dowódca Narodowych Sił Zbrojnych ppłk Stanisław Kasznica czy cichociemny, oficer AK Bolesław Kontrym ps. Żmudzin. Wśród nadal poszukiwanych są gen. August Emil Fieldorf "Nil", rotmistrz Witold Pilecki czy ppłk Łukasz Ciepliński "Pług". (PAP)
akn/ par/