Wielkopolanie długo czekali na to, aby ich czyn został doceniony – ocenił we wtorek podczas uroczystości z okazji 93. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak. Powstanie wybuchło 27 grudnia 1918 r.
W uroczystości pod Pomnikiem Powstańców Wielkopolskich uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych, rządu, poczty sztandarowe, kombatanci, a także młodzież szkolna i mieszkańcy Poznania. Jak zaznaczył marszałek Marek Woźniak, należy dbać o to, by data wybuchu powstania nie pozostawała jedynie historycznym zapisem.
„Wielkopolanie długo czekali, aby ich czyn został sprawiedliwie oceniony i doceniony. Nie sprzyjał temu zarówno polityczny układ sił II Rzeczpospolitej, jak i powojenny totalitaryzm. Potem kolejno odchodzili na wieczną wartę ostatni powstańcy, a wydarzenia, które zmieniły oblicze nowożytnej Europy, stawały się tylko zapisami z podręcznika. Nie może to być tylko zapis martwy, odkurzany przy okazji kolejnych rocznic. Wspólnie tutaj, w Wielkopolsce pracujemy nad tym, by tak się nie stało” - zaapelował marszałek.
Stefan Barłóg: „Wielkopolanie wyzwolili się sami, dając jednocześnie przykład mieszkańcom Śląska i Pomorza. Powstańcy walczyli wszędzie tam, gdzie potrzebowała ich Polska. Brali udział w walce z nawałą bolszewicką. Świadomość historyczna zwycięskiego powstania, mimo podejmowanych działań, wciąż jest nikła".
Jak zaznaczył prezes Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego, Stefan Barłóg, świadomość historyczna znaczenia zwycięskiego powstania jest w Polsce wciąż niewystarczająca. „Wielkopolanie wyzwolili się sami, dając jednocześnie przykład mieszkańcom Śląska i Pomorza. Powstańcy walczyli wszędzie tam, gdzie potrzebowała ich Polska. Brali udział w walce z nawałą bolszewicką. Świadomość historyczna zwycięskiego powstania, mimo podejmowanych działań, wciąż jest nikła. Staramy się różnymi formami upowszechniać dzieje powstania i losy jego uczestników” – powiedział.
Główne uroczystości poprzedziło złożenie kwiatów na grobie pierwszego dowódcy powstania gen. Stanisława Taczaka na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan. „Zdolności i zaangażowanie gen. Taczaka pozwoliły przekształcić pospolite ruszenie Wielkopolan w siłę zbrojną zdolną przeciwstawić się zaborcy. Chciałbym, aby człowiek będący symbolem powstańczego zrywu stał się również symbolem pamięci o wszystkich, którym zwycięstwo zawdzięczamy” – powiedział Woźniak.
Na Placu Wolności Stowarzyszenie Grupa Rekonstrukcji Historycznej 3. Bastion Grolman zaaranżowało polowy obóz powstańczy, stanął tam też specjalny edukacyjny kontener. Prezentowane są archiwalne nagrania ze wspomnieniami bohaterów powstania, w tym także gen. Taczaka. Kontener będzie można odwiedzać do 30 grudnia.
We wtorek wieczorem ubrani w polskie i niemieckie mundury członkowie grupy rekonstrukcji historycznej będą zachęcać poznaniaków do odwiedzenia obozowiska na Placu Wolności. Pamięć powstańców uczczą też, poprzez odpalenie rac na ulicach miasta, kibice Lecha Poznań.
Podobnie jak w poprzednich latach, część uroczystości rocznicowych odbędzie się w środę w Warszawie przy Grobie Nieznanego Żołnierza i przy mogiłach powstańców wielkopolskich na Cmentarzu Wojskowym.
Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu i było największym zrywem niepodległościowym na terenie zaborów, zakończonym zwycięstwem. Dzięki niemu mieszkańcy Wielkopolski odzyskali wolność, a ziemie stanowiące kolebkę państwowości wróciły do Polski. (PAP)
rpo/ hes/