2011-04-17 (PAP) - Prof. Irena Lipowicz, prof. Jerzy Buzek, ks. Kazimierz Dola, dr Zbigniew Kadłubek, ks. Henryk Kuczob oraz ks. dr Marian Zielniok - to tegoroczni laureaci Nagrody im. Wojciecha Korfantego. Przyznano je w niedzielę w Rudzie Śląskiej.
20 kwietnia przypada 138. rocznica urodzin Wojciecha Korfantego - śląskiego polityka, dyktatora III Powstania Śląskiego i jednego z przywódców międzywojennej Chrześcijańskiej Demokracji. W tym roku przypada też 72. rocznica jego śmierci. Nagrody jego imienia od 1993 r. przyznaje Związek Górnośląski - regionalna organizacja promująca śląską kulturę i tradycję.
Honorowane w ten sposób są osoby oraz instytucje zasłużone dla regionu, kształtujące jego tożsamość, a także te, których osiągnięcia - poprzez przyznanie nagrody - Związek chce promować. W niedzielę, podczas uroczystości w Miejskim Centrum Kultury im. Henryka Bisty w Rudzie Śląskiej, statuetki przedstawiające wizerunek Korfantego odebrali tegoroczni laureaci.
W tym roku nagrody otrzymali: Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz, przewodniczący Parlamentu Europejskiego prof. Jerzy Buzek, teolog ks. prof. Kazimierz Dola z Uniwersytetu Opolskiego, śląskoznawca dr Zbigniew Kadłubek z Uniwersytetu Śląskiego i kapelan śląskich strażaków ks. Henryk Kuczob. Pośmiertnie nagrodę przyznano ks. dr. Marianowi Zielniokowi.
Odbierając nagrodę prof. Jerzy Buzek mówił m.in. o śląskiej tożsamości. Choć zaznaczył, że urodził się w śląskiej rodzinie, wskazał, że tożsamość wynika też z tego, z kim się człowiek spotykał, jaki był nastrój w domu czy o czym w nim mówiono. „Jak zaczyna się przedzierać przez meandry skomplikowanego śląskiego losu, jak poznaje się innych ludzi, którzy mają inne doświadczenia, mimo że żyją na tej samej ziemi, nagle się odkrywa, że śląskość jest bardzo rozmaita, bardzo trudna, nieprzystępna dla tych, którzy jej nie znają” - wskazał prof. Buzek, dodając, że do dziś śląskości sam się uczy.
Prof. Buzek zadedykował otrzymaną nagrodę stryjecznemu dziadkowi, prof. Józefowi Buzkowi, który w 1920 r. był współtwórcą Statutu Organicznego Woj. Śląskiego, nadającego mu autonomię. „Przekonywał wszystkich w Polsce, że lud śląski zasłużył na głęboką wspaniałą samorządność w ramach Rzeczypospolitej Polskiej. Wprowadzając ustawy w 1998 r., które powoływały do życia Sejmik Woj. Śląskiego, marszałka i zarząd – samorządowe, samostanowiące – miałem świadomość, że w jakiś sposób spełniam testament swego stryjecznego dziadka” - zaznaczył szef PE.
Jak akcentował w niedzielę Prezes Związku Górnośląskiego Andrzej Stania, Wojciech Korfanty był człowiekiem, który swoje siły przeznaczył służbie polskiemu Śląskowi. „To dla nas, członków Związku Górnośląskiego, jest wyznacznikiem chociażby w kwestii, jaką narodowość wybrać w spisie powszechnym. Po przypomnieniu sobie zachowań i działań Wojciecha Korfantego, jego ofiar, nie pozostaje nic, tylko narodowość polska” - wskazał Stania.
„To oczywiście nie przeszkadza, aby w Związku Górnośląskim zapraszać wszystkich ludzi, którzy mówią o tej ziemi, że to jest ich mała ojczyzna, żeby współdziałali na rzecz wspólnego dobra, działając nie tylko dla tego regionu, ale dla wszystkich regionów w Polsce” - dodał.
W niedzielę w regionie odbył się też 19. rocznicowy uliczny bieg imienia Korfantego. Kilkuset zawodników przebiegło 8-kilometrową trasę z Katowic do Siemianowic Śląskich. Start i meta biegu znajdują się przy pomnikach polityka w obu miastach. Trudna trasa niemal cały czas wiedzie pod górę. Ubiegłoroczna edycja imprezy została wpisana do rejestru jako 18. - odwołana z powodu tragedii, która w tym czasie dotknęła Polskę.
Laureatami poprzednich edycji nagród im. Korfantego byli m.in.: Kazimierz Kutz, Wojciech Kilar, Henryk Mikołaj Górecki, prof. Stanisław Hadyna, prof. Karol Stryja, prof. Jan Miodek, abp Damian Zimoń, Józef Skrzek, dr Zygfryd Wawrzynek, Andrzej Jasiński, Jerzy Wójcik, Bernard Krawczyk, prof. Andrzej Klasik i Maria Lipok-Bierwiaczonek.(PAP)
mtb/ je/